Jutro Międzynarodowy Dzień Teatru. Z tej okazji na łódzkich scenach odbędzie się wiele specjalnych wydarzeń. W najbliższych planach są także kolejne premiery.
W Łodzi trwa, organizowany przez Teatr Powszechny, XXX Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, który osiągnął półmetek i po dzisiejszym pokazie przedstawienia „Ostatnie dni Eleny i Nicolae Ceaușescu” z Teatru Polskiego w Bydgoszczy, na kolejne spektakle zaprosi on od 6 kwietnia. Jednak z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru, gospodarz wydarzenia zaproponował pokaz trzynastu przedstawień na dwóch scenach, od 22 do 27 marca, z biletami w promocyjnej cenie 30 zł. Widzowie mogą zobaczyć trzy tytuły z pomocą domową Nadią oraz francuską komedię „Replay” i komedię Juliusza Machulskiego „Atrament. Wczoraj. Żyrafa”.
- Promocyjna cena zwiększa dostępność do teatru, widać to po sprzedaży biletów, które szybko się rozchodzą - zauważa Arkadiusz Wójcik, aktor „Powszechnego”. - Mieści się to w idei naszej sceny, wyrażonej hasłem „Teatr blisko ludzi”.
W Teatrze Nowym im. K. Dejmka rozpoczęły się próby do adaptacji klasyki literatury dziecięcej - książki Frances H. Burnett „Tajemniczy ogród”. Widowisko przygotowują reżyserka i scenografka Justyna Łagowska oraz dramaturżka Daria Sobik, a premiera zaplanowana jest na połowę maja. Jednak już od 22 marca na Małej Scenie teatru prezentowana będzie komedia Dario Fo „Kto nie ma, nie płaci”.
- Myślę, że w dzisiejszej rzeczywistości tej gatunek można nazwać komedią inflacyjną, która udowadnia, że nasze codzienne wiązanie końca z końcem może nie mieć końca - mówi Gracjan Kielar, aktor „Nowego”.
W repertuarze Dużej Sceny zaś znalazł się „Seks dla opornych” z Marią Gładkowską i Wojciechem Wysockim.
Premierę „Amadeusza” w reżyserii Anny Wieczur przygotowuje na maj Teatr im. S. Jaracza, jeszcze w kwietniu scena ma pokazać „Tylko jeden dzień” Martina Baltscheita i „Rodzeństwo” Thomasa Bernharda w reż. Artura Urbańskiego. Od 22 do 24 marca będzie zaś można zobaczyć monodram Roberta Latuska „Aszkenazy, menel z Łodzi”, „Dzień Walentego” Iwana Wyrypajewa i mocną „Ifigenię ze Splott” w wykonaniu Agnieszki Skrzypczak. Ten ostatni spektakl zostanie zaprezentowany podczas II Festiwalu Sztuki Aktorskiej Teatropolis w Monopolis, odbywającego się od 22 do 27 marca, pod dyrekcją artystyczną Andrzeja Seweryna i goszczącego takie znakomitości, jak Jan Peszek, Andrzej i Mikołaj Grabowscy, Maria Seweryn, czy Zbigniew Zamachowski.
Teatr Wielki przygotowuje się do XXVII Łódzkich Spotkań Baletowych, które rozpoczną się w kwietniu, ale 23 marca na tę scenę wróci „Raj utracony” Krzysztofa Pendereckiego, 29 marca natomiast zaprezentowane zostanie „Stabat Mater” Antonína Dvořáka.
Swój festiwal, Off-Północna, ma też Teatr Muzyczny. Impreza rozpocznie się 12 kwietnia. W maju zaś instytucja zaprosi na premierę autorskiego musicalu „Dracula”.
Już w maju odbędzie się kolejny, bardzo ważny dla Łodzi 42. Festiwal Szkół Teatralnych, organizowany przez Szkołę Filmową. Ale jeszcze w kwietniu w Teatrze Studyjnym odbędzie się premiera ostatniego tegorocznego dyplomu studentów Wydziału Aktorskiego uczelni - będzie to „Festen” Thomasa Vinterberga w reżyserii Remigiusza Brzyka.
Na improwizowane spektakle zaprasza Teatr Komedii Impro. Już 22 marca będzie to „Komedia muzyczna, czyli historia pewnego zespołu”, a w kolejnych dniach „Impro! Kamera... akcja”, czy „Wymyślanka - bajka improwizowana”.
W Teatrze Kamila Maćkowiaka w Międzynarodowym Dniu Teatru widzowie zobaczą „Cudowną terapię”. Nie można też ominąć teatrów Arlekin, Pinokio, Chorea, Logos, Małego, O!Impro, Szwalnia czy Akademickiego Ośrodka Inicjatyw Artystycznych, gdzie teatr również obficie gości. Wiosna w łódzkich teatrach już jest.