Śpiewacy najlepszych światowych scen operowych wystąpią na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi! Spełnia się jedno z marzeń dyrektora Dariusza Stachury, wybitnego artysty, o którym sam Luciano Pavarotti powiedział “Grande tenore polacco”, gdy śpiewał na zmianę z nim partię Rudolfa w “Cyganerii” na słynnej scenie Teatro Regio w Turynie.
Luciano Pavarotti i Dariusz Stachura / fot. archiwum artysty
Teraz Dariusz Stachura coraz rzadziej śpiewa, ustępując miejsca młodszym, także swoim niezwykle uzdolnionym synom. Całą swoją energię skierował na pełnienie funkcji dyrektora Teatru Wielkiego w Łodzi. Pandemia pokrzyżowała mu wiele wspaniałych planów, ale wraca do akcji – i to w wielkim stylu.
Kiedy dowiedziałem się, że w jednym spektaklu „Don Carlos” Giuseppe Verdiego wystąpią Aleksandra Kurzak (Elżbieta), Roberto Alagna (Don Carlos) czy Andrzej Dobber (Posa), byłem przekonany, że chodzi o Teatr Wielki – Operę Narodową albo Operę Wrocławską, która od kilku miesięcy jest niesłychanie aktywna i zaprasza wybitnych śpiewaków. To niezwykle miłe zaskoczenie, że w Łodzi jest szansa na pojawienie się na wielkiej scenie niekwestionowanych gwiazd operowych, o które zabiegają najlepsze teatry świata. Pandemia pomogła Dariuszowi Stachurze pozyskać takie osoby, które pewnie byłyby w tym czasie zajęte na scenach Metropolitan Opera i teatrów operowych całej Europy.
Aby trochę ostudzić emocje, trzeba przyznać, że nie będzie to pełna wersja spektaklu, lecz inscenizowany koncert, ale reżyserii podjął się niezwykle utalentowany, sprawny, pełen ciekawych pomysłów i rozchwytywany w Polsce i za granicą Michał Znaniecki. Za scenografię posłużą obrazy Wojciecha Siudmaka, który studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, a następnie w Paryżu, gdzie mieszka od wielu lat. Jego malarstwo, plakaty i formy rzeźbiarskie są przypisywane do nurtu realizmu fantastycznego, z odniesieniami do surrealizmu i naturalizmu. Jest też zafascynowany Wszechświatem.
Wojciech Siudmak, "Idylla"
Kierownictwo muzyczne obejmie bułgarski dyrygent mieszkający w Wiedniu – Vladimir Kiradjiev. Jesienią 2017 roku poprowadził w Teatrze Wielkim w Łodzi finał konkursu na operę “Człowiek z Manufaktury” do libretta Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk. Publiczność usłyszała wtedy dwa razy pierwszy akt, z muzyką Katarzyny Brochockiej i Rafała Janiaka (zwycięzcy). Miałem przyjemność koordynować ten projekt i prowadzić koncert. Kiradijev sprawiał wrażenie osoby, która potrafi reagować szybko i łagodzić konflikty, więc pewnie przygotowania do “Don Carlosa” upłyną w dobrej atmosferze.
Widowisko jest realizowane z TVP Kultura, a zatem jest szansa, aby można było zobaczyć to wydarzenie w Polsce i za granicą.
19 marca o 19.00 wystąpią: Aleksandra Kurzak (Elżbieta), Roberto Alagna (Don Carlos), Andrzej Dobber (Posa), Rafał Siwek (Filip II), Monika Ledzion-Porczyńska (Eboli). Koncert zostanie powtórzony 20 marca. W obsadzie są wymieniane takie osoby jak: Grzegorz Szostak, Dominik Sutowicz, Łukasz Motkowicz, Robert Ulatowski, Monika Cichocka, Bernadetta Grabias, Rafał Pikała, Arkadiusz Jakus, Aleksandra Borkiewicz, Hanna Okońska i inni. Warto obejrzeć obie wersje obsadowe, ponieważ Teatr Wielki w Łodzi posiada bardzo dobrych śpiewaków, ale o tym mogą się przekonać tysiące widzów w Polsce i za granicą dopiero wtedy, gdy połączy się etatowych artystów z wielkimi gwiazdami gościnnymi, ponieważ promocja w mediach sprawi, że teatr niewątpliwie zyska nowych odbiorców.
Giuseppe Verdi miał w marcu 1867 roku w Paryżu prapremierę „Don Carlosa”, z librettem na motywach dramatu Friedricha Schillera , ale nie okazała się sukcesem. Dzieło skomponowane w 1866 roku, zostało skrócone przed premierą, lecz i tak było za długie i bardzo trudne dla śpiewaków. W związku z tym kompozytor przerobił operę i dopiero premiera w Bolonii jesienią tego samego roku wzbudziła ogromne zainteresowanie i aplauz. Na światowych scenach wystawia się 5-aktową wersję francuską (bardzo rzadko) lub 4-aktową włoską, a także 5-aktową włoską w wersji z 1886 roku (w Modenie został przywrócony częściowo I akt).
Akcja toczy się w Hiszpanii około 1560 roku. Filip II Habsburg zawarł kontraktowe małżeństwo z francuską księżniczką Elżbietą de Valois, w której był zakochany jego syn, infant Don Carlos. Markiz Posa namawia Don Carlosa do stanięcia na czele ruchu, który ma wyzwolić Flandrię i Hiszpanię spod tyranii króla i Inkwizycji. Okazuje się, że Carlosa kocha nie tylko Elżbieta, ale także księżniczka Eboli, która mści się i przynosi królowi szkatułkę Elżbiety z portretem Carlosa…
Solistom towarzyszyć będą oczywiście chór i orkiestra Teatru Wielkiego.
Zapowiada się wydarzenie roku w Łodzi i jedno z ważniejszych wydarzeń artystycznych w całej Polsce. Informacje o dostępności biletów mają być podane wkrótce na stronie teatru i są na pewno uzależnione od rozwoju sytuacji epidemicznej w Polsce.