EN

22.10.2024, 11:06 Wersja do druku

Listy bez odpowiedzi

„Kochany, najukochańszy…” wg Wiesława Myśliwskiego w reż. Magdy Umer w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w „Przeglądzie”.

fot. Karolina Jóźwiak

„Pragnienie życia kryje się w rozpaczy", pisze Maria w ostatnim (?) liście do ukochanego. Pisze do niego uporczywie przez całe życie, mimo że mężczyzna jej nie odpowiada, zmienia adresy i milczy. Ona jednak nie ustaje, ani przez chwilę nie żywiąc nadziei, że się spotkają i zejdą. Zresztą ułożyła sobie życie, ma dobrego męża, którego nie kocha, i dzieci, które kocha. Pnie się po szczeblach kariery, jako ceniona pediatra zostaje ordynatorem. Ale szczęścia nie zaznaje. On też nie, wciąż szuka sobie miejsca, a choć odnosi sukcesy finansowe, niesie przez życie poczucie niespełnienia. Oboje nie wiedzą, dlaczego tak się stało. Tak czy owak, los nie będzie dla obojga łaskawy, bo to los jest głównym bohaterem powieści Wiesława Myśliwskiego „Ostatnie rozdanie".

Ta głęboka psychologiczna opowieść z licznymi warstwami obserwacji społecznych to prawdziwa przygoda czytelnicza - w teatrze niełatwa do przekazania, zwłaszcza jeśli z dramatu dwojga pozostanie tylko Ona. Bo wprawdzie w monodramie Grażyny Barszczewskiej pojawia się także jej Ukochany (Andrzej Seweryn), ale tylko na nagraniach wideo. Niemal idealna postać kobiety zakochanej na wieki groziła powołaniem do istnienia bohaterki nieznośnie sentymentalnej. Tymczasem Barszczewska potrafiła z nostalgicznych i cieplejszych tonów listów Marii wydobyć portret kobiety stęsknionej za pełnią życia, ale przecież ze swoim życiem pogodzonej.

Artystka nie pierwszy raz obcuje na scenie z prozą Myśliwskiego - przed kilku laty data mistrzowski duodram „Niezatańczone tango" (2017), też zrealizowany w Teatrze Polskim, wspólnie z Dominikiem Łosiem. Teraz czyni krok dalej w kierunku teatru jednoosobowego, zachowując jednak szansę choćby tylko pozorowanego dialogu z adresatem listów. Odpowiada to zresztą strukturze powieści, w której mężczyzna nigdy nie decyduje się odpisać ukochanej, tak więc jego obecność na scenie pozostaje iluzją.

***

Wiesław Myśliwski, „Kochany, najukochańszy", scenariusz Grażyna Barszczewska, reżyseria Magda Umer, Scena Kameralna Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana, premiera 26 września 2024

Tytuł oryginalny

Listy bez odpowiedzi

Źródło:

„Przegląd” nr 43

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data publikacji oryginału:

21.10.2024