„I tak nikt mi nie uwierzy” Jolanty Janiczak w reż. Wiktora Rubina w Teatrze im. Fredry w Gnieźnie. Pisze Kamila Kasprzak-Bartkowiak w portalu popcentrala.com.
Większość pewnie zapyta cóż wspólnego z premierą spektaklu pt. „I tak nikt mi nie uwierzy" dla którego dramaturgię stworzyła Jolanta Janiczak, a który wyreżyserował Wiktor Rubin – mają powyższe postaci? Cóż łączy obecnie żyjących ludzi z historią Barbary Zdunk, ponoć ostatniej kobiety straconej za rzekome czary, której losy postanowili przypomnieć Janiczak i Rubin na deskach gnieźnieńskiego Teatru? Na pierwszy rzut oka bowiem skojarzenia mogą nie być oczywiste, tym bardziej, że dopiero od niedawna wieki historii i kultury zdominowanej przez mężczyzn, poddawane są krytycznej perspektywie. Dlatego właśnie jeśli spojrzymy na tę opowieść w tej optyce, to zrozumiemy jak utrwalana przez setki lat władza dyscyplinuje każdego kto jej podlega ze względu na płeć, ale też klasę społeczną, a nawet sposób życia czy... stan zdrowia.