Dzieci wolały, żeby do szkoły przychodził mąż. W ogóle nie chcieli się za bardzo ze mną pokazywać. Najlepiej się czuliśmy na wakacjach za granicą, kiedy nikt mnie nie rozpoznawał - mówi Krystyna Janda. Rozmawia Anna Kalita w Gazeta.pl.
30.05.2023, 12:46
Wersja do druku