EN

18.11.2010 Wersja do druku

Kraków. Zaostrza się konflikt w Operze Krakowskiej

W Operze Krakowskiej wrze. Po muzykach, którzy na październikowej premierze, ogłosili akcję protestacyjną, do walki o wyższe płace włącza się teraz chór, soliści i technicy.

Nie wierzą bowiem w podwyżki obiecane im 4 listopada w Urzędzie Marszałkowskim. Mimo, że mija czas, w którym dyrektor miał przedstawić zespołowi propozycje podniesienia pensji, nic takiego nie nastąpiło. Związek Zawodowy Muzyków Orkiestry Opery Krakowskiej otrzymał jedynie propozycję uczestniczenia w przygotowaniu nowego regulaminu wynagradzania i obietnicę, że będzie odprowadzany im ZUS od stawek za spektakle. działanie na zwłokę i odwracanie uwagi od meritum sprawy - uważa Barbara Łobaczewska-Kuźnia, przewodnicząca ZZOOK. - Liczyliśmy, że 1 mln 797 tys. zł dotacji obiecanej z Urzędu Marszałkowskiego zostanie w całości przeznaczone na podwyżki. Przypomnijmy: 80 proc. pracowników opery zarabia ok. 1700 zł brutto. Przewodnicząca przyznaje co prawda, że nie zaspokoiłyby one w całości roszczeń artystów, ale i tak płace wzrosłyby o ok. 700 zł. - Nic na to nie wskazuje. Dyrektor ciągle powtarza nam, że nie ma pieniędzy! - mówi ze smutki

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zaostrza się konflikt w Operze Krakowskiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 269 online

Autor:

Anna Agaciak

Data:

18.11.2010