Grupa krakowskich prawicowych działaczy zbiera podpisy za odwołaniem dyrektora Starego Teatru w Krakowie Jana Klaty. Organizatorzy akcji nie ukrywają, że to dopiero początek odzyskiwania instytucji kultury w całym kraju. Podobnych zmian ma być więcej.
Jedną z osób, która organizuje akcję przeciw dyrektorowi Klacie, jest Stanisław Markowski, dawny krakowski opozycjonista, fotograf. To on był inicjatorem protestu działaczy prawicy podczas spektaklu "Do Damaszku" w reżyserii Jana Klaty w 2013 roku. Stary Teatr to początek drogi Zadzwoniliśmy do Markowskiego. Powiedział nam, że zmiany muszą się odbyć i wszyscy się ich spodziewają. Nie zgodził się jednak na dłuższy komentarz dla "Wyborczej". Obszernie wypowiedział się za to dla redakcji portalu PCH24.pl ("Polonia Christiana"): - Jest duża presja społeczna i akcja mająca doprowadzić do odsunięcia Jana Klaty ze stanowiska dyrektora Starego Teatru w Krakowie została podjęta. Problem Starego Teatru to początek drogi. Bo w Polsce jest więcej scen narodowych, które wymagają zmian. Z pewnością jednak powodzenie krakowskiej akcji stworzyłoby precedens, który ułatwiłby kolejne działania. Podpisy trafią na biurko ministra kultury Piotra Glińsk