Rusza społeczna akcja zmierzająca do odwołania dyrektora Starego Teatru. Inicjatorzy akcji mają nadzieję, że jego przypadek stanie się precedensowym, a na polskie sceny narodowe wróci prawdziwa jakość. Sceny, bo podobnych zmian musi nastąpić więcej.
- Jest duża presja społeczna i akcja mająca doprowadzić do odsunięcia Jana Klaty ze stanowiska dyrektora Starego Teatru w Krakowie została podjęta - powiedział Stanisław Markowski, krakowski artysta, w rozmowie z PCh24.pl Szczegóły akcji zostaną przedstawione w przyszłym tygodniu. Jednak już wiadomo, że szykowane jest wystąpienie do nowego ministra kultury prof. Piotra Glińskiego, w sprawie konieczności zmian w teatrze. Inicjatywa wspierana przez środowiska twórców i osób zajmujących się promocją kultury ma mieć też charakter społeczny. - Na pewno przypomnimy co się wydarzyło na deskach tego krakowskiego Teatru, powołamy się na padające wówczas głosy sprzeciwu oraz infantylne głosy stające w obronie dyrektora oraz kłamstwa jakimi wówczas się posłużono - dodał nasz rozmówca. Krakowska inicjatywa ma stworzyć pewien precedens, który doprowadzi do kolejnych zmian w innych teatrach, prowadzących do oczyszczenia atmosfery panujące