Nie będzie odwoływania dyrektorów dwóch krakowskich teatrów, które pod koniec czerwca przyłączyły się do ogólnopolskiej akcji pokazu spektaklu "Golgota Picnic". Kary chcieli radni PiS, ale rezolucji w tej sprawie nie udało im się nawet wprowadzić pod obrady rady miasta.
Inicjatorem rezolucji był radny Ryszard Kapuściński. Postulował odwołanie zarówno Jana Klaty, dyrektora Starego Teatru, jak i Piotra Siekluckiego, dyrektora Teatru Nowego. Tłumaczył, że kontrowersyjny spektakl godzi w wartości chrześcijańskie i uwłacza godności Polaków. Mającej większość w radzie PO to nie przekonało, zwłaszcza że pierwszy z teatrów jest sceną narodową, podległą bezpośrednio ministrowi kultury, drugi teatr to prywatne stowarzyszenie.