EN

13.09.2021, 11:23 Wersja do druku

Kraków. Debiut operowy Joanny Wnuk-Nazarowej

Na dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu 10 i 11 września wystawiona została pierwsza opera Joanny Wnuk-Nazarowej – Wanda na podstawie misterium Cypriana Kamila Norwida.

fot. Marek Korneluk / mat. teatru

Wydarzenie to stało się centralnym punktem obchodów 200. rocznicy urodzin poety. Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu prof. dr hab. Piotr Gliński objął je honorowym patronatem, był także obecny na prawykonaniu dzieła. W dniu premiery, 10 września, na Wawelu odbyło się uroczyste złożenie kwiatów na symbolicznym grobie Norwida w Krypcie Wieszczów, w którym uczestniczyli, obok Ministra KDNiS prof. dr. hab. Piotra Glińskiego, Członkini Zarządu Województwa Małopolskiego Iwona Gibas, dyrektor – redaktor naczelny Polskiego Wydawnictwa Muzycznego dr Daniel Cichy, dyrektor Opery Krakowskiej Bogusław Nowak oraz kompozytorka Joanna Wnuk-Nazarowa.

Opera, choć bardzo uniwersalna w wymowie, pozostaje dziełem mocno powiązanym z Krakowem: kompozytorka od lat związana z Krakowem podjęła temat, którego akcja rozgrywa się na Wzgórzu Wawelskim, a spektakl wystawiony został na Dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu przez artystów Opery Krakowskiej.

Wielowymiarowy aspekt nowej opery podkreślają zgodnie jej wykonawcy. Jak wyjaśnia sama kompozytorka: nie jest to historia o „Wandzie, co nie chciała Niemca”. To opowieść o pięknej, lecz niemożliwej do spełnienia miłości, o obowiązku i odpowiedzialności, o wyborach, które ważą o życiu lub śmierci. „Postaci nakreślone przez Norwida są w tym misterium dalekie od jednowymiarowości, niesłychanie prawdziwe”, podkreśla Joanna Wnuk-Nazarowa.

„Dla mnie Wanda to jedna z ciekawszych postaci kobiecych, nad którymi pracowałem”, komentuje reżyser premierowego spektaklu Waldemar Zawodziński. „Wbrew pozorom niewiele jest opowieści, w których wrogowie jednocześnie spętani są miłością – wielką, namiętną, na granicy szaleństwa. Choć Wanda jest niewielkich rozmiarów, mieści w sobie niezwykłe bogactwo treści”, dodaje.

„Każda nowa partytura to pewna niespodzianka; jest to zawsze wyzwanie ciekawe, podszyte pewnym dreszczykiem emocji”, mówi Maestro Michał Klauza. „To też ogromne szczęście i radość, że realizujemy prawykonanie utworu z kompozytorką, którą można zapytać o to, co miała na myśli w danej chwili”.

Do sukcesu spektaklu przyczynili się rewelacyjni soliści. Dzieło premierowo wykonali: Agata Schmidt (Wanda), Tomasz Konieczny (Grodny), Andrzej Lampert (Rytyger/Skald) i Paula Maciołek (Panna). Wydarzenie było transmitowane na antenie Programu Drugiego Polskiego Radia. Podczas drugiego wykonania, 11 września, w roli Wandy można było usłyszeć Wandę Franek, w postać Grodnego wcielił się Sebastian Marszałowicz, Pavlo Tolstoy wystąpił jako Rytyger/Skald, a Zuzanna Caban jako Panna. Wykonawcom towarzyszyły zespoły Opery Krakowskiej: orkiestra, chór, chór dziecięcy i balet pod batutą Maestro Michała Klauzy.

Z przyjemnością dzielimy się dobrymi informacjami o dalszych losach dzieła: Wanda ma zostać jednym z tytułów sezonu artystycznego Opery Krakowskiej! Już niebawem szersza publiczność będzie mogła zapoznać się z pierwszą operą Joanny Wnuk-Nazarowej.


fot. Marek Korneluk / mat. teatru

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu „Zamówienia kompozytorskie”, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.

Projekt współfinansowany ze środków Gminy Miejskiej Kraków.

Projekt realizowany w ramach programu Kraków Culture.

FACEBOOK: https://www.facebook.com/PWMEdition/

INSTAGRAM: https://www.instagram.com/pwm.com.pl/

TWITTER: https://twitter.com/PWMedition

WWW: https://pwm.com.pl/

Źródło:

Materiał nadesłany