Marszałek województwa zachodniopomorskiego Zygmunt Meyer oświadczył wojewódzkim radnym, że jeśli w kasie Urzędu Marszałkowskiego zostaną jakieś pieniądze z przetargów, to dostanie je koszaliński teatr [na zdjęciu].
Marszałka Meyera o dofinansowanie remontu teatru zapytał publicznie Andrzej Żebrowski, nowy wojewódzki radny, który zastąpił niedawno w sejmiku zmarłego Jerzego Mokrzyckiego. - Zażądałem wyjaśnienia sprawy wykreślenia teatru z listy placówek kultury, których remont będzie finansowany ze środków Unii Europejskiej, i gwarancji, że marszałek nie wycofuje się z pomocy dla teatru - powiedział nam wczoraj Żebrowski. O teatrze z marszałkiem województwa w zeszłym tygodniu rozmawiali także w Szczecinie powiązani z Platformą Obywatelską Młodzi Demokraci z Koszalina. Zygmunt Meyer zaprosił do siebie młodych ludzi, którzy w sierpniu zorganizowali happening zakazujący mu wjazdu do Koszalina z powodu wykreślenia BTD z unijnej listy. - Rozmawialiśmy przez dwie godziny i wreszcie była to dyskusja o faktach - poinformował nas Mateusz Komorowski, szef Młodych Demokratów w Koszalinie. - Marszałek wyjaśnił nam, dlaczego remont BTD stracił pierwsze miejsce na