– Prace, które zaprosiliśmy, są pracami pisanymi z dystansu, troski i zabawy. Chcieliśmy, aby spektakle zapraszały do odkrywania świata, by były tak wciągające w warstwie dramaturgicznej i estetycznej, aby temat po prostu się oglądał – wyjaśnia nam Agata Kołacz, członkini zespołu programowego 57. Kontrapunktu, z którą rozmawiamy na chwilę przed rozpoczęciem festiwalu. Z Agatą Kołacz rozmawia Agata Maksymiuk w „Głosie Szczecińskim”.
Tytuł oryginalny
Kontrapunkt wraca do Szczecina. - Chcieliśmy, aby spektakle zapraszały do odkrywania świata
Źródło:
„Głos Szczeciński” online
Link do źródła