„Fedra” Jeana Baptiste'a Racine'a w reż. Olgi Sawickiej w Teatrze Collegium Nobilium w Warszawie. Pisze Bronisław Tumiłowicz w „Przeglądzie”.
Studenci i absolwenci Akademii Teatralnej w Warszawie zwycięsko zmierzyli się z klasycznym tekstem „Fedry", ale w nowym, całkiem współczesnym tłumaczeniu. Najważniejszy w spektaklu jest tekst mówiący o cierpieniu powodowanym przez miłość, w tym wypadku zakazaną. Jak to przekonująco pokazać dziś, bo w zasadzie odpadają rekwizyty i kostiumy. Dlaczego panowie są w garniturach, nawet pod krawatem, ale bez butów? Może dlatego, aby pokazać, że natura ludzka nie zmieniła się od czasów starożytności. Królowa - też boso.