EN

7.09.2020, 11:39 Wersja do druku

Kielce. "Umrzeć ze śmiechu" Teatru TeTaTeT na wirydarzu pińczowskiego Belwederu

fot. Grzegorz Kozera/mat. teatru

Okazji do śmiechu i dobrej zabawy nie zabrakło. Przebojowa sztuka Teatru TeTaTeT „Umrzeć ze śmiechu" Paula Elliotfa w reżyserii Mirosława Bielińskiego na wirydarzu pińczowskiego Belwederu dała w miniony piątek wiele powodów do śmiechu i uśmiechu po raz kolejny udowadniając, że teatr jest „magiczną odskocznią od codzienności".

Tematem sztuki byt wieczór trzech dojrzałych dam, które spotykają się na brydża. Moment, w jakim je poznajemy, jest szczególny - właśnie wróciły z pogrzebu przyjaciółki Mary, jednej z uczestniczek cotygodniowej gry. Okoliczności, w jakich się znajdują, są smutne z początku, jednak wszystko zmienia się w momencie, gdy jedna z dam - Millie (w tej roli doskonała Ewa Pająk) przychodzi na spotkanie z urną wypełnioną prochami zmarłej przyjaciółki. Od tego momentu rozpoczyna się cykl nieoczekiwanych zdarzeń, po których już nic nie jest takie samo.
- Dziękujemy rewelacyjnej pińczowskiej publiczności, która po raz kolejny stworzyła świetną atmosferę. Spektakl wystawiony został w ramach projektu „Ja w teatrze. Od uczestnika do krytyka" dofinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Kielecki Teatr TeTaTet w głównej mierze tworzy spektakle rozrywkowe, które śmieszą, bawią, edukują, a przede wszystkim przyciągają widza do teatru i bliższego kontaktu z kulturą. - Z naszych obserwacji i doświadczenia, wiemy, że widzowie oprócz trudnych dramatów i sztuk współczesnych oczekują dobrego humoru, wartkiej akcji, dowcipu pozbawionego wulgarności, delikatnej kpiny z osobistych przywar, ale przede wszystkim pomyślnego i szczęśliwego zakończenia, które wprowadza w pogodny nastrój - czytamy na stronie internetowej teatru.

Warto dodać, że do obsady spektaklu „Umrzeć ze śmiechu" dołączają nowi aktorzy. W rolę fryzjerki Leny wcieli się Małgorzata Oracz, na stałe związana z Teatrem Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach. Natomiast do roli Bobby'ego Grayson'a przygotowuje się pochodzący z Kielc, aktor młodego pokolenia Paweł Janyst. Teatr TeTaTet nie ma stałego zespołu aktorskiego. Współpracuje z aktorami z Kielc i całego kraju.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sztuka Teatru TeTaTeT „Umrzeć ze śmiechu" Paula Elliotta wystawiona została na wirydarzu pińczowskiego Belwederu

Źródło:

„Echo Dnia” nr 207/4.09

Autor:

Anna Kowalska