Prywatni współwłaściciele są gotowi oddać swoje udziały w budynku teatru Żeromskiego [na zdjęciu] w zamian za kamienicę naprzeciw teatru. A ta należy do miasta. Prezydent Kielc mówi, że nie ma na to szans, ale miasto chętnie odkupi ich udziały.
Kamienica, w której mieści się kielecki Teatr im. Żeromskiego, prawie w jednej trzeciej należy do małżeństwa Michalskich. Udało im się to, co od lat nie udaje się władzom województwa, czyli skuteczne skupowanie udziałów w kamienicy od spadkobierców byłych właścicieli. Ale ta sytuacja nie jest korzystna dla żadnej ze stron, obu uniemożliwia jakiekolwiek inwestycje, a budynek pilnie wymaga remontu. Dotychczasowe próby porozumienia nie przyniosły rezultatu, więc w grudniu współwłaściciele budynku teatru zgłosili się do dyrektora Piotra Szczerskiego z nową propozycją rozwiązania konfliktu. W zamian za swoje udziały chcą otrzymać kamienicę przy ul. Sienkiewicza 25. - Pomysł zamiany naszych udziałów na inny budynek wyszedł jeszcze od poprzedniego marszałka - twierdzi Barbara Michalska. Nowa oferta bardzo spodobała się dyrektorowi Szczerskiemu. - Moim zdaniem jest wreszcie szansa, by rozwiązać problem - podkreśla. Ale sprawa nie jest tak