1 czerwca, w Dzień Dziecka, miasto ogłosiło kolejny już przetarg na budowę nowej siedziby Teatru Lalki i Aktora "Kubuś" w Kielcach. Jeśli wreszcie się uda, za dwa lata inwestycja powinna być gotowa.
Czas na składanie ofert na „wykonanie robót budowlano-montażowych polegających na adaptacji budynków zespołu powięziennego przy ul. Zamkowej 1 w Kielcach pod potrzeby Teatru Lalki i Aktora „Kubuś" upływa 2 lipca. Liczyć się będą: cena (w 60 procentach), doświadczenie kierownika budowy (w 30) i przedłużenie czasu rękojmi (w 10). Zwycięzca przetargu będzie musiał przeprowadzić prace do 15 czerwca 2023 roku.
Tymczasem pierwotny termin zakończenia inwestycji, o którym była mowa kilka lat temu, to 2019 rok.
Teatr "Kubuś" i droga pod górkę
O budowie nowej siedziby „Kubusia" mówi się od lat, ale najpierw nie było pieniędzy, a potem miasto zerwało umowę z utytułowaną pracownią projektową, która wygrała konkurs. Gdy wreszcie była gotowa dokumentacja i teoretycznie były pieniądze, ogłoszono w 2019 roku przetarg na budowę.
Potem było jeszcze gorzej: po tym, jak w marcu 2020 roku wybrano najtańszą ofertę, za niemal 33 mln zł, druga w kolejce firma odwołała się do Krajowej Izba Odwoławczej. W efekcie unieważniono najtańszą ofertę, a ponieważ na droższą nie było pieniędzy, przetarg unieważniono. Na dodatek firma, której ofertę odrzucono, też odwołała się do KIO. Ostatecznie sprawa dotarła do Sądu Okręgowego w Kielcach, a ten w lutym tego roku oddalił skargę oferenta startującego w przetargu. Miasto przed ogłoszeniem kolejnego przetargu musiało jeszcze zaktualizować kosztorys inwestorski, bowiem dokument ten utracił już swoją ważność.
Teatr "Kubuś". Mają więcej czasu
Czas naglił, bo z przyznanego dofinansowania unijnego miasto mogło skorzystać do wiosny 2023 roku.
– Wystąpiliśmy do instytucji zarządzającej, czyli do urzędu marszałkowskiego, o zgodę na przedłużenie terminu i uzyskaliśmy ją – mówi Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc. Dodaje, że termin ten wydłużono teraz do końca trzeciego kwartału 2023 r.