Marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski wręczył w piątek powołanie do współpracy na kolejne 5 lat dyrektorowi Teatru Śląskiego Robertowi Talarczykowi. Sejmik woj. śląskiego rozważa również finansowanie kolejnych wydarzeń w Teatrze Śląskim na rok 2024.
Podczas piątkowej konferencji prasowej marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski przekazał powołanie do współpracy z dyrektorem Teatru Śląskiego w Katowicach Robertem Talarczykiem.
"Nie było konkursu na to stanowisko. Stwierdziliśmy, że dobra praca pana dyrektora Talarczyka jak najbardziej go rekomenduje i nie trzeba było tego konkursu ogłaszać" - powiedział marszałek województwa.
Chełstowski poinformował również, że w planowaniu budżetu na kolejny rok, Sejmik weźmie również pod uwagę finansowanie Teatru Śląskiego. "Żeby mieć dobrych artystów, to trzeba inwestować i mam nadzieję, że Sejmik dla tego budżetu dla Teatru Śląskiego na rok 2024 przyciśnie +enter+" - dodał marszałek.
"Wspierał nas pan marszałek wielokrotnie. Również w działaniach związanych z tak zwaną dostępnością, czyli Festiwal Open the Door, który miał swoją 6. edycję. Od tego roku przyznaliśmy nagrody, dzięki panu marszałkowi. Ten festiwal jest sponsorowany w głównej mierze przez zarząd województwa i województwo śląskie" - podkreślił dyrektor Teatru Śląskiego, Robert Talarczyk.
Teatr Śląski podczas konferencji zaprezentował również nadchodzący sezon artystyczny. 9 września odbędzie się Noc Teatrów GZM, na której katowicki teatr przygotował plenerową adaptację powieści Olgi Tokarczuk pt. "Empuzjon". Widowisko plenerowe rozpocznie się o godzinie 21.00, natomiast o 20.30 orkiestra dęta zagra na żywo utwory Wojciecha Kilara. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.
"W sobotę po zmroku spróbujemy zagrać i zobaczymy, jak to zostanie przyjęte przez publiczność. A to wszystko po to, aby pokazać, że Teatr Śląski i w ogóle teatr w województwie żyje i ma się nieźle" - podkreślił dyrektor. Wydarzenie odbędzie się w ramach 13. Nocy Teatrów Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Na miłośników teatru 9 listopada czeka również spektakl pt. "Rebelia. Korfanty", podczas którego organizatorzy spróbują przywrócić rebeliancką energię sprzed 100 lat.
"Opowiada o Korfantym, ale ze współczesnej, dzisiejszej perspektywy. Korfanty jest w nim rewolucjonistą. On nie był taki naprawdę, ale my staramy się stworzyć taką mitologię, bo tego mi brakuje na Śląsku. Właściwie o Korfantym to niewiele wiemy. My chcemy pokazać anturaż buntownika" - zaznaczył Talarczyk.
Kolejny w repertuarze Teatru Śląskiego jest przedpremierowy, sylwestrowy pokaz spektaklu "Boska!". Jest to historia najgorszej śpiewaczki na świecie, która bez talentu, ale z determinacją występuje w nowojorskich scenach. W roli Florence Foster Jenkins wystąpi Grażyna Bułka.
W Teatrze Śląskim w 2024 roku będzie można również zobaczyć spektakle pt. "Don Kichot", "Alla luce - do światła" oraz "Od jednego Lucypera" - zdradził dyrektor.