Monumentalne widowisko „Stracony sen" Teatru Ósmego Dnia zwieńczyło 32. Międzynarodowy Festiwal Artystycznych Działań Ulicznych „La Strada". W niedzielny wieczór publiczność zobaczyła jeszcze stałych bywalców kaliskiego festiwalu, czyli Teatr Nikoli i ich „Dyrygenta" oraz kolejny występ Studium Animatorów Kultury w Kaliszu.
fot. mat. teatru
La Strada rozpoczęła się w piątek, o godz. 18 przy fontannie Noce i Dnie, gdzie zaprezentowali się Studium Animatorów Kultury w Kaliszu oraz Teatr Pinezka, a następnie publiczność oraz artyści wraz z zespołem Brass Federaqa przeszli na teren CKiS, gdzie odbył się koncert, w dalszej części na publiczność czekały spektakle: „Ateliercun-cheoN" researchtheatre (Włochy) - „The Ratcatcher" (Szczurołap), Teatr Akt - „In blue" oraz Teatr HoM – „Lot nad kukułczym gniazdem".
– Ten festiwal i teatr uliczny pokazuje bardzo często swoje artystyczne korzenie. Jest w nim takie piękne połączenie z widowiskami, które oglądali ludzie w średniowieczu. Jest tam sporo żonglerki, ognia, szczudeł i rozrywki dla wszystkich. Te elementy w mniejszym lub większym stopniu są przez te teatry wykorzystywane. Dodatkowo od kilku dekad teatr uliczny zabiera głos w bardzo ważnych sprawach politycznych i społecznych – mówi Robert Kuciński, dyrektor Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu.
Tematem 32. edycji La Strady były ŚWIATY. – Temat odnosi się do aspektów życia nie tylko na Ziemi. Jest to trochę kontynuacja programu z zeszłego roku „Ciało i umysł", gdzie w centrum uwagi była jednostka, a teraz całe społeczności w kontekście do natury, cywilizacji, nowych technologii, ale też tradycji i kultury – wyjaśnia Katarzyna Guzowska-Lelental, dyrektor artystyczna festiwalu.
W sobotę organizatorzy zaprosili na edukacyjne, interaktywne i barwne spektakle familijne, piękne widowiska z ogniem, UV, led i bodypainting, mocne widowiska dla dorosłych, „Paradę Światów i „Koncert tatarski". Drugi dzień Międzynarodowego Festiwalu Artystycznych Działań ulicznych rozpoczął przy rzeźbie Spoczywająca w parku Miejskim – Teatr Atofri i „Ptasi baj". Później publiczność oglądała spektakl Studium Animatorów Kultury w Kaliszu – „Na kolorowej łące". Trzecią propozycją dla rodzin był Teatr Sztuka Ciała ze spektaklem „Łowca na tropie owadów". Następnie alejkami parku przeszłą parada, która przeprowadziła publiczność na teren przy Centrum Kultury i Sztuki, gdzie PARDALEA.COLLECTIVE z Austrii zaprezentował spektakl „RE:PRESSION". Chwilę później rozpoczął się „Koncert tatarski" w wykonaniu Karoliny Cichej i Spółki. A po nim widowisko z ogniem Teatru Kvelb z Czech pt. „aBlaze". Wieczór zakończył Teatr HoM widowiskiem „Golem Godula" oraz Teatr Los Fuegos ze spektaklem „Światy".
– Było tak, jak lubię – dużo ludzi w różnym wieku, była różnorodność, były wspaniałe widowiska, były mniejsze formy, ale każda z nich coś wnosiła. I tak jak nazwałam temat naszego festiwalu, to faktycznie można było przenieść się do różnych światów. I to począwszy od prologu, a skończywszy na spektaklu Teatru Ósmego Dnia – podsumowuje 32. „La Stradę" Katarzyna Guzowska-Lelental.
