Joanna Trzepiecińska opowiada o wysokiej randze, jaką niegdyś cieszył się zawód aktorski. A to głównie za sprawą mistrzów, dla których aktorstwo było misją publiczną. Rozmawiał Paweł Gzyl w „Dzienniku Polskim”.
Magazyn
Joanna Trzepiecińska opowiada o wysokiej randze, jaką niegdyś cieszył się zawód aktorski. A to głównie za sprawą mistrzów, dla których aktorstwo było misją publiczną. Rozmawiał Paweł Gzyl w „Dzienniku Polskim”.
JOANNA TRZEPIECIŃKA: TO NIE PIENIĄDZE OKREŚLAJĄ RANGĘ ARTYSTY
„Dziennik Polski” nr 175