29 marca o godz. 19.00 w jeleniogórskim Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida zaplanowano premierę spektaklu „Coś poszło nie tak” autorstwa Henry’ego Lewisa, Jonathana Sayera i Henry’ego Shieldsa, w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. To druga premiera w sezonie artystycznym 2024/2025.
fot. mat. teatru
Autorzy sztuki „Coś poszło nie tak” (tytuł oryginału: „The Play That Goes Wrong”), Henry Lewis, Jonathan Sayer i Henry Shields, to grupa absolwentów aktorstwa na London Academy of Music and Dramatic Art. W 2008 założyli agencję Mischief i rozpoczęli działalność jako improwizująca grupa komediowa. W 2014 sztuka została uhonorowana nagrodą Whats On Stage Award dla najlepszej nowej komedii, w 2015 otrzymała Olivier Award dla najlepszej nowej komedii. To najdłużej grana inscenizacja w The Duchess Theatre od otwarcia teatru w 1929 i najdłużej grana komedia na West Endzie.
Tym razem „Coś poszło nie tak” w przekładzie Elżbiety Woźniak będzie możemy zobaczyć ją na deskach Teatru im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze w reżyserii Tomasza Dutkiewicza (także opracowanie muzyczne). Spektakl opowiada historię trupy teatralnej Cornley Polytechnic Drama Society, która wystawia klasyczną sztukę kryminalną. Jest to więc rodzaj teatru w teatrze.
Jeszcze zanim zacznie się przedstawienie poczujemy, że coś jest nie tak. Aktorzy chodzą pomiędzy widzami i szukają zaginionego psa, a technicy bez powodzenia próbują naprawić urywający się fragment scenografii tj. półkę nad kominkiem. A to dopiero początek. Już za moment będziemy obserwować toczące się na scenie śledztwo i zadawać sobie pytanie – kto zabił? Odpowiedź na to pytanie poznamy na samym końcu, a po drodze przyjdzie nam obejrzeć mnóstwo gagów!
Obsada: Maria Adamska, Anna Ludwicka–Mania,Jakub Głukowski, Jacek Grondowy, Piotr Konieczyński, Robert Mania, Tomasz Marczyński i Tadeusz Wnuk. Scenografię stworzył Wojciech Stefaniak, a kostiumy zaprojektował Tomasz Dutkiewicz.