Na świat patrzy z szekspirowskim dystansem, cennym w burzliwych, trudnych czasach. Sam też kocha ironię, wierzy w przeznaczenie i nie boi się śmierci. Wielu uznaje go za wzór męskości. On mówi z dumą: „ulepiły mnie kobiety". Jego sposób na trudny czas? Stawiać żagle i płynąć. Z Janem Englertem rozmawia Beata Nowicka w magazynie Twój Styl.
Tytuł oryginalny
Trzymam okręt na kursie
Źródło:
Twój Styl nr 3