"Jeńczyna" Pawła Demirskiego w reż. Moniki Strzępki z Narodowego Starego Teatru w Krakowie na 41. Warszawskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.
Zasłużona dla polskiej dramaturgii współczesnej para Strzępka/Demirski nie ustaje w akcentowaniu absurdów naszej rzeczywistości społeczno-politycznej. W nowym przedstawieniu wzięła na warsztat życie seksualne Polaków, nie wyłączając żadnej ważnej grupy zawodowej, w tym kleru. Jednak najbardziej zaskakującym pomysłem na uzyskanie parytetu na stanowisku głowy państwa jest po prostu zabieg zmiany płci, któremu teoretycznie mógłby się poddać prezydent mężczyzna. Innym ważnym spostrzeżeniem jest nieumiejętność wystawiania się w tych delikatnych kwestiach, czyli „świntuszenia". Szkoda zatem, że spektakl jest dozwolony tylko od lat 18.