EN

6.09.2022, 12:00 Wersja do druku

Jagoda Szelc: Miał wyrzuty sumienia, bo dał sygnał do zrzucenia bomby na Hiroszimę. Zafascynował mnie

Ludzie wszędzie szukają prawdy, co jest pocieszające i przerażające. Czasem prostej i głupkowatej. Czasem trudnej i ciężkiej do rozpakowania. Mimo wszystko bardzo wierzę w te poszukiwania - mówi reżyserka filmowa i teatralna Jagoda Szelc. Rozmawiała Sandra Zakrzewska w „Wysokich Obcasach”.

Jagoda Szelc zachwyciła świat kina obsypanym nagrodami filmem "Wieża. Jasny Dzień". Od jakiegoś czasu pracuje też w teatrze. Najpierw w Bydgoszczy wyreżyserowała "Maszynę", a teraz w Nowym Teatrze można obejrzeć jej "Uśmiechniętego". 

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jagoda Szelc: Miał wyrzuty sumienia, bo dał sygnał do zrzucenia bomby na Hiroszimę. Zafascynował mnie

Źródło:

wysokieobcasy.pl

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Sandra Zakrzewska

Data publikacji oryginału:

30.08.2022

Wątki tematyczne