„Wystarczy wcześniej wstawać i ciężej pracować!” Michała Sufina w reż. autora w Klubie Komediowym w Warszawie. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.
Najnowszy spektakl Sufina mieści się w jego autorskim idiomie, bliskim konwencji kabaretu literackiego. Tekst, jak zawsze, imponuje ilością żartów: inteligentnych, czasem celowo ocierających się o „suchary”, opartych na grze słów i aluzjach literackich. Głównym tematem jest praca, zazębiająca się z najnowszymi technologiami, a zaskoczeniem są liczne odniesienia do spraw społecznych, a nawet - bieżącej polityki. Niewielka obsada świetnie wpisuje się w konwencję, dziarsko odgrywając wszystkie błazeństwa z poważną miną.