„Syrena. Anatomia miłości” Zuzanny Bojdy wg Amandy Lee Koe w reż. Darii Kopiec we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Subtelny, poetycki spektakl o samotności, inności i rozpaczliwym poszukiwaniu uczuć. Wszystko dzieje się na granicy jawy i snu, realności i podwodnej fantazji. To dzieło pełne nowoczesnych treści, takich jak płynne tożsamości czy pozaludzkie perspektywy, ale pod względem formalnym dużo tu środków i rozwiązań nawiązujących do tradycji sprzed lat: konsekwencja stylistyczna, unikająca przełamań i autoironii, nieśpieszne tempo, charakterystyczny styl gry aktorskiej czy wykonywana na żywo muzyka world.