"Śmierć Iwana Iljicza" Lwa Tołstoja w reż. Franciszka Szumińskiego, Teatr Wybrzeże, Gdańsk, Warszawskie Spotkania Teatralne. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Stylowa, depresyjna opowieść o odsuwaniu od siebie śmierci i próbie jej zaakceptowania. Fundamentem przedstawienia jest dwoistość postaci: uczestniczą w rodzinnym dramacie i sterują nim, wypowiadając kwestie narratora. Spektakl przypomina, rozgrywaną powoli, partię szachów, w której figury poruszają się zgodnie z regułami. I tylko czasem wyłamują się z ustalonego porządku: kiedy Iwan rozbija karafkę, albo kiedy Gierasim ma dziki atak wściekłości. Ozdobą spektaklu jest znakomita tytułowa kreacja Krzysztofa Matuszewskiego.