"Krzycz, byle ciszej" Marcina Kąckiego w reż. Anety Groszyńskiej w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Przemek Gulda na instagramowym koncie guldapoleca.

fot. Dawid Stube

Ważny spektakl przypominający dwóch poznańskich poetów: Wojciecha Bąka i Stanisława Barańczaka. To opowieść o wierności prawdzie, niszczeniu człowieka przez system i innych ludzi, oportunizmie i szukaniu azylu. Realistyczna scenografia i kostiumy, przekonujące aktorstwo i niepokojąca muzyka - ten spektakl to poruszająca wycieczka w czasy stalinizmu z uderzającym przełamaniem w postaci wyjścia na pusty plac Wolności. Aktualny i wymowny okazuje się także zapomniany barańczakowski manifest tymczasowości i ciągłej gotowości do ucieczki.