„Frankenstein” Mary Shelley w adaptacji Mateusza Górniaka w reż. Grzegorza Jaremki w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Górniak sprawnie wpisał klasyczną powieść w duże współczesne kryzysy: psychologiczny, ekonomiczny i ekologiczny, tworząc narrację o byciu człowiekiem i byciu potworem z ludzkimi dążeniami. Jaremko buduje piękny i dość przerażający świat, zawieszony między psychologicznym dramatem i osadzonym w popkulturze horrorem. Dużo tu poruszających scen, osadzonych w robiącej mocne wrażenie scenografii, mnóstwo tu świetnego aktorstwa, sprawnie balansującego między realizmem i performancem pełnym głębokich emocji.