„Daisy” Konrada Imieli w reż. autora w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Ciekawa próba stworzenia musicalu w pół drogi między teatrem dramatycznym i muzycznym. Ważna jest głównie forma, bo treści - co spektakl umiejętnie pokazuje - życie arystokracji sto lat temu nie miało zbyt wiele. Znakomicie sprawdza się nieoczywiste połączenie trzech elementów: celowo dość anachronicznych, świetnie zaśpiewanych piosenek, uważnej, momentami przejmującej, gry aktorskiej i choreografii: przewrotnej, imponującej pod względem technicznym - duży odsetek osób po bytomskiej szkole aktorskiej w obsadzie wyraźnie robi swoje.