„Bez nadzienia" wg scenar. Eweliny Gronowskiej pod opieką reż. Antoniny Brühl z Teatru im. S. Żeromskiego w Kielcach na 13. Festiwalu Teatru Dokumentalnego Sopot Non-Fiction. Pisze Przemysław Gulda na swoim koncie instagramowym.
fot. mat. teatru
Smutny stand-up o samotności i tęsknocie za bliskością. Gronowska opowiada o sytuacji kobiety w czasach, kiedy nieustannie rosną oczekiwania wobec niej, a coraz trudniej jej znaleźć pomoc i wewnętrzna siłę. Na dodatek mężczyźni nijak nie potrafią się odnaleźć, wesprzeć, a nawet, po prostu, być partnerami. Pod względem aktorskim Gronowska ma tu ogromne pole do popisu: od nadekspresyjnej parodii do wyciszonej czułości. A ważnym uzupełnieniem wizualnej strony spektaklu są rysowane „dziecięcą” kreską animacje.