„3Siostry” według Antona Czechowa w reż. Luka Percevala, koprodukcja TR Warszawa i Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Dramat odarty jest z warstwy narracyjnej, a akcja wyrwana z rosyjskiej prowincji. Spektakl skupiony jest więc na filozoficznej warstwie tekstu i dzieje się ostentacyjnie sztucznej rzeczywistości: dom sióstr to ogromna lustrzana ściana, która w najbardziej dramatycznych momentach niepokojąco drży, bohaterki i bohaterowie poruszają się w celowo niezborny, powolny sposób - to przecież „żywe trupy”. Wielką wagę odgrywa tu też posępna, niepokojąca muzyka. To wszystko czyni z dzieła Percevala wymowny spektakl o tym, jak nieznośne bywa życie.