„Żywot i śmierć Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia" Ishbel Szatrawskiej w reż. Łukasza Kosa w Teatrze im. S. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Najgłośniejszy polski dramat ostatnich miesięcy doczekał się godnej adaptacji. To opowieść o żydowskiej tożsamości, jasnych i brudnych stronach Ameryki i dramacie bycia upokarzaną mniejszością. Kos buduje na scenie bogaty świat: plan westernu, salon klasy średniej, Auschwitz i psychodeliczny roadtrip do Woodstock. Mocna jest scena, w której publiczność ma wskazać Żyda, ale w fotel wbijają: obozowa spowiedź bohatera i bolesne pytania o codzienne tchórzostwo.