Na spektakle do Gorzowa widzowie przyjeżdżają Poznania, Szczecina, Zielonej Góry czy nawet z... głębi Niemiec. Już w piątek rozpoczynają się 38. Gorzowskie Spotkania Teatralne.
- Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Czekamy już na pierwszych artystów ze Lwowa. Będą śpiewać u nas polskie przedwojenne piosenki - mówił nam we wczorajsze południe Jan Tomaszewicz, dyrektor Teatru Osterwy. W najbliższy piątek li listopada rozpoczynają się tu 38. Gorzowskie Spotkania Teatralne (GL ma nad nimi patronat). Cieszą się one niesłabnącą popularnością, a po karnety i bilety widzowie potrafią się ustawiać w kolejce nawet w środku nocy. –To jest święto teatru. Jedno z najstarszych w Polsce - mówi o przeglądzie dyrektor Tomaszewicz. Spotkania teatralne rozpoczną się od znaczącego symbolu. Oto w 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i w czasach, gdy o swoją ojczyznę walczą Ukraińcy, na gorzowskiej scenie wystąpi Lwowski Kabaret Artystyczny Czwarta Rano. Zaprezentuje on program „Wróci ten czas". Półtoragodzinne przedstawienie rozpocznie się o 19.00 (o tej godzinie rozpoczynać się będą także pozostałe spektakle).
- Przyjeżdżają do nas miłośnicy teatru ze Szczecina, z Poznania. W zeszłym roku na pięciu spektaklach było małżeństwo z Zielonej Góry. Była też pani, która przyjechała na spotkania aż z głębi Niemiec. Ludzie czekają na ten czas - mówi Jan Tomaszewicz. Gorzowskim teatrem kieruje on 21. rok. Ponad połowa spotkań teatralnych odbyła się więc już za jego dyrekcji.
- Widza nie można lekceważyć. Musimy słuchać, czego oczekuje. To powoduje, że widzowie zapisują się na karnety z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. Robią to, choć jeszcze nie wiedzą, jaki będzie program spotkań - tłumaczy fenomen gorzowskiego przeglądu J. Tomaszewicz.
Tegoroczne Gorzowskie Spotkania Teatralne potrwają siedem dni.
Dzień po piątkowej inauguracji, a więc w najbliższą sobotę, widzowie będą mogli oklaskiwać Ewę Ziętek. Monodramem „Nieostrość widzenia" świętuje ona 50-lecie pracy scenicznej.
W niedzielę będą dwa przedstawienia sztuki „Małżeństwo do poprawki" (oprócz wieczornego spektaklu będzie też dodatkowy o 15.30). Na deskach teatru będzie można zobaczyć m.in. Pawła Małaszyńskiego i Ilonę Chojnowską.
Poniedziałek będzie należał do Krystyny Jandy, która przedstawi „Białą bluzkę". To monodram na podstawie opowiadania Agnieszki Osieckiej w reżyserii Magdy Umer. We wtorek zadowoleni powinni być z kolei miłośnicy klasyki dramatu. Lubuski Teatr z Zielonej Góry przedstawi „Gusła", czyli spektakl na podstawie dwóch części „Dziadów" Adama Mickiewicza. Gwiazdor-ska obsada będzie w środę 16 listopada. W „Pani Pylińskiej i sekrecie Chopina" wystąpią bowiem: Joanna Żółkowska, Paulina Holtz, Lena Ledoff i Kacper Kuszewski. To sztuka wyreżyserowana przez Roberta Glińskiego.
Na zakończenie spotkań -w czwartek 17 listopada - z „Niespodziewanym powrotem" wystąpią natomiast Daniel Olbrychski i Tomasz Karolak.