Inne aktualności
- Belgia. Wróblewska: wspieranie młodych artystek i artystów wśród priorytetów polskiej prezydencji 30.01.2025 17:29
- Kraków. XVI Dni Komedii dell’Arte 30.01.2025 17:08
- Rzeszów. Rusza siódma edycja Sceny Nowej Dramaturgii 30.01.2025 16:16
- Poznań. Luty w Polskim Teatrze Tańca 30.01.2025 16:07
- Grudziądz. Poezja Wysokiej Próby 30.01.2025 15:37
- Katowice. „Teksty na mieście. Antologia dramatu o Katowicach” – premiera wydawnicza 30.01.2025 15:24
- Warszawa. W świecie baśni, czyli premiera „Trzech piórek” w Guliwerze 30.01.2025 14:30
- Warszawa. „Kalina®” w Gdańsku – spektakl muzyczny w hołdzie Kalinie Jędrusik 30.01.2025 13:39
- Radom. Ferie w Teatrze Kochanowskiego 30.01.2025 12:00
- Sopot. „Bo zawsze tak było”. Rozmowy o patologiach w kulturze 30.01.2025 11:25
- Sopot. Koncert piosenek Jacquesa Brela w tłumaczeniu Wojciecha Młynarskiego – w Teatrze Atelier 30.01.2025 11:16
- Lublin. Benefis Bohdana Zadury. Koncert Andruchowycz & Karbido „Radio Noc” 30.01.2025 11:15
- Warszawa. Jakiej kultury chcą mieszkanki i mieszkańcy stolicy? 30.01.2025 11:09
- Lublin. Ruszył nabór do Nagród Prezydenta Miasta Lublin w dziedzinie kultury 30.01.2025 10:49
Tomasz Dzionek, radny z Gniezna, w niecodzienny sposób zaprotestował przeciwko betonozie w centrum miasta. Na pozbawionym zieleni placu przed teatrem bez problemu usmażył jajecznicę oraz przygotował omlet. Pisze Tomasz Cylka w „Gazecie Wyborczej - Poznań”.
– Symbol betonozy – tak o placu przed Teatrem im. Aleksandra Fredry mówi radny Tomasz Dzionek na filmiku zamieszczonym w internecie. Wyremontowano go pięć lat temu za ponad 1,3 mln zł. Ale przy okazji inwestycji wycięto drzewa, zlikwidowano trawniki oraz donice z kwiatami.
– Kiedyś to był plac zielony, z cieniem, ławeczkami i wysokimi starymi drzewami, a został zastąpiony betonową pustynią, piramidami, fontanną, która nie działa, i metalowymi czarnymi ławkami, na których można się tylko poparzyć. Jest to symbol zmian, które następują w naszym kraju, zmian klimatycznych, i pokazuje, jak nie powinniśmy zmieniać przestrzeni miejskiej – mówi Dzionek na nagraniu. I jednocześnie na czarnej, metalowej ławce smaży przyniesione ze sobą jajka.