Znakomity spektakl mobilny „Kamchatka" zagości jutro na „Ulicznikach". Warto się wybrać!
Osiem postaci, każda dźwigająca swoją walizkę, ruszy z rynku w nieznane. Co ich spotka? Jak przebiegnie podróż? - Postaci „Kamchatki" zdają się zagubione w świecie, w którym się znajdują - kompletnie do niego nie pasują, nie wiedzą, jak on działa, ale próbują wchodzić z nim w jakieś relacje, nieśmiałe interakcje. To jak poezja na sterydach, fenomenalnie porywające, intrygujące, a chwilami zatrzymujące czas zdarzenie per-formatywne - zaprasza Piotr Chlipalski, dyrektor 15. Międzynarodowego Festiwalu Artystów Ulicy „Ulicznicy". Początek o godz. 18.
Kamchatka to także nazwa kolektywu artystycznego różnych narodowości. Twórcy spotkali się w Barcelonie w 2006 roku, gdzie pod okiem reżysera Adriana Schvarzstenina rozpoczęli trening improwizacji grupowej na ulicach miasta, badając temat emigracji.
Wcześniej (godz. 16) w parku Chopina dzieci obejrzą spektakl cyrkowy w wykonaniu Hapijama Fun ArL •