W tym roku w Wielki Piątek nie będzie Misterium Męki Pańskiej na ulicach Gdańska, będzie za to Nocne Misterium Krzyża - ascetyczna procesja, która zakończy się po północy. Celebracji Wielkanocy w kościołach nie zakłóci pierwszy raz od dwóch lat pandemia. W czwartek rozpoczyna się Triduum Paschalne czyli trzy dni przygotowujące katolików do święta Zmartwychwstania.

W ostatnich dwóch latach Covid-19 wpłynął na celebrację Wielkanocy w kościołach. W trakcie Wielkanocy w 2020 roku do kościołów mogło wejść tylko kilka osób. Rok temu było już lepiej, ale nadal obowiązywały limity w świątyniach, nie wszędzie święcono pokarmy, gdzieniegdzie zabrakło też procesji rezurekcyjnych.

Wygląda na to, że tegoroczna Wielkanoc będzie pierwszą "normalną" od dwóch lat. W kościołach nie ma limitów, został zniesiony obowiązek zakrywania twarzy, nie ma ograniczeń związanych ze zgromadzeniami.

Triduum Paschalne od czwartku

W czwartek rozpoczyna się Triduum Paschalne, czyli trzy dni przygotowujące katolików do święta Zmartwychwstania Jezusa. Jego istotą jest celebracja misterium paschalnego: męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Rozpoczyna się wieczorną Mszą w Wielki Czwartek, kończy zaś nieszporami Niedzieli Wielkanocnej.

Nazwy Triduum Paschalne używa się od 1929 roku. Wcześniej mówiono o Triduum Sacrum. Łacińskie słowo "triduum" oznacza dokładnie "trzy dni".

W Wieki Czwartek odprawiana jest w kościołach tylko jedna msza święta wieczorem. W Wielki Piątek jedyny raz w roku mszy nie ma, a wierni gromadzą się na wieczornym nabożeństwie i adoracji krzyża. W Wielką Sobotę odbywa się wieczorna liturgia, podczas której następuje liturgiczne rozpoczęcie Wielkanocy. W niektórych kościołach kończy się uroczystą procesją, a w innych wierni, świętując Zmartwychwstanie, obchodzą wokół kościół w niedzielę rano przed tzw. mszą rezurekcyjną.