Senat Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku przyjął kodeks etyki, który zawiera zapisy antydyskryminacyjne oraz zwraca uwagę na problemy molestowania i tzw. świadomej zgody na seks. To jeden z pierwszych takich dokumentów w Polsce. - Powodem wprowadzenia kodeksu nie była sytuacja patologiczna na uczelni, traktujemy ten dokument jako ruch wyprzedzający - mówi prof. Krzysztof Polkowski, rektor ASP w Gdańsku.
Kodeks etyki Senat Akademii Sztuk Pięknych przyjął jednogłośnie na ostatnim posiedzeniu. Dokument określa wartości, prawa i wolności, na których opierać się mają relacje między pracownikami oraz studentami i doktorantami na uczelni.
- Powodem wprowadzenia kodeksu nie była żadna sytuacja patologiczna na uczelni, traktujemy ten dokument jako ruch wyprzedzający i wskazujemy na to, jakich zachowań nie akceptujemy - mówi prof. Krzysztof Polkowski, rektor ASP. - W kodeksie etyki zawarliśmy możliwie szeroki wachlarz zachowań i relacji.
Niepożądane zachowania o charakterze seksualnym
W kodeksie mowa jest mowa jest m.in. o tym, że w ASP "nie akceptuje się przypadków nierównego traktowania z uwagi na płeć, tożsamość płciową, orientację seksualną, język, światopogląd, religię lub wyznanie, przekonania polityczne, narodowość, pochodzenie etniczne, wiek, cechy genetyczne, niepełnosprawność, status ekonomiczny czy przynależność do określonych grup społecznych".
Zakazane są również zachowania będące przejawem molestowania seksualnego, czyli "wszelkie niepożądane zachowania o charakterze seksualnym odnoszące się do płci, których celem lub skutkiem jest naruszenie godności studenta lub pracownika akademii".
Kodeks określa też jako niedopuszczalne "jakiekolwiek zachowania o charakterze intymnym lub w jakikolwiek sposób odnoszące się do płci lub seksualności, które mają miejsce bez wyraźnej, swobodnej, świadomej, aktualnej i pełnej zgody osoby, której dotyczą". W szczególności dotyczy to przypadków, w których mógłby zostać wykorzystany stosunek zależności lub podległości.
- Istnieją zapisy w statucie uczelni, regulaminie studentów, ustawie o szkolnictwie czy zasady zwyczajowe, które regulują tego typu kwestie - mówi prof. Polkowski. - Można też w kółko przestrzegać przed różnymi sytuacjami. Żeby im jeszcze lepiej zapobiec, postanowiliśmy stworzyć kodeks etyki.
Mobbing i molestowanie w Akademii Teatralnej w Warszawie
Gdańska ASP wzorowała się na kodeksie etyki Akademii Teatralnej w Warszawie, który uczelnia przyjęła po tym jak grupa studentów i studentek oskarżyła wykładowcę Wydziału Reżyserii o molestowanie seksualne, zastraszanie, przemoc psychiczną i poniżanie.
Pełnomocniczkę do spraw równego traktowania ma również warszawska Akademia Sztuk Pięknych. Tam również studentki skarżyły się na dyskryminację.
- Nie mam wiedzy na temat takich nieprawidłowości na naszej uczelni, ale statystycznie rzecz biorąc wiem, że mogą one mieć miejsce - mówi rektor ASP w Gdańsku. - Jeszcze w latach 90. sam stykałem się na uczelni z seksistowskimi uwagami ze strony wykładowców w kierunku studentek. Od tego czasu świat się zmienił, chcemy podwyższyć standard relacji i zachowań w społeczności akademickiej. Kodeks etyki to taki zbiór dobrych praktyk, dzięki któremu stajemy się uczelnią równościową.
Kodeksy etyczne trójmiejskich uczelni
Na Uniwersytecie Gdańskim obowiązują dwa kodeksy etyczne: nauczyciela akademickiego oraz studenta. Pierwszy szczegółowo określa zasady postępowania nauczyciela akademickiego jako pracownika Uniwersytetu Gdańskiego, badacza naukowego, dydaktyka i wychowawcę studentów i doktorantów oraz uczestnika życia publicznego. Drugi, skierowany do studentów, jest ogólny i mówi o postępowaniu "zgodnie z zasadami tolerancji oraz poszanowania dla inności".
Na początku lutego rektor UG powołał także rzecznika ds. równego traktowania i przeciwdziałania mobbingowi. Została nim dr hab. Joanna Kruczalak-Jankowska, prof. UG z Wydziału Prawa i Administracji.
Senat Politechniki Gdańskiej uchwalił przyjęcie kodeksu etyki w 2011 roku. Akademia Muzyczna w Gdańsku zaktualizowała kodeks etyczny w 2019 roku, ze względu na "gwałtownie zmieniające się realia kulturowe i cywilizacyjne".