„Dziady. Noc Druga” w reż. Piotra Tomaszuka z Teatru Wierszalin w Supraślu, premiera online w TVP Kultura. Pisze Grzegorz Kondrasiuk w tygodniku Do Rzeczy.
Każde nieprzypadkowe, fighterskie wznowienie „Dziadów" powinno być u nas wydarzeniem.
W moim przekonaniu takim wydarzeniem jest telewizyjna realizacja niedawnej premiery w reżyserii Piotra Tomaszuka. Niezwykle mądrze, bez nadmiernego pietyzmu, ale i z szacunkiem dla autora (da się to pogodzić!) przyswoił on arcydramat na potrzeby niewielkiej scenki teatru Wierszalin. Tnąc śmiało, nie bojąc się skreślania postaci ani radykalnych decyzji interpretacyjnych, zmieścił ten rozległy, wieloosobowy, rozwichrzony tekst w dwóch dobitnych półtoragodzinnych „Nocach". Tajemnicą jego reżyserskiego ołówka pozostanie sposób, w jaki udało mu się ocalić przy tym dwie, najważniejsze, przeszywające to dzieło osie znaczeń. Bardzo możliwe, że to właśnie one decydują o unikalności „Dziadów". O czym mowa? O oparciu przez Mickiewicza wszystkich sensów arcydramatu na opozycjach, na przemieszczaniu się między biegunami wartości tego, co stare, odziedziczone po przodkach a wizjami możliwej przyszłości. A także między wspólnotowością, monumentalnym, sakralnym teatrem polskości a intymnym wymiarem dramatu jednostki.