Inne aktualności
- Warszawa. „Gry i zabawy” – spektakl w DK Zacisze 21.01.2025 17:26
- Warszawa. Ogłoszono przetarg na realizację budowy TR Warszawa 21.01.2025 16:16
- Warszawa. MKiDN ogłosiło projekty dofinansowane z rezerwy ministra w ramach programu „Edukacja artystyczna 2025” 21.01.2025 16:07
- Bydgoszcz. Teatr Polski gra z WOŚP 21.01.2025 15:07
- Radom. Wkrótce premiera spektaklu „Café Luna” w Teatrze Powszechnym 21.01.2025 15:03
- Rzeszów. Promocja książki Andrzeja Piątka „Szajna. Dom wyobraźni artysty” 21.01.2025 14:56
- Nowy Sącz. XXI Międzynarodowy Konkurs Sztuki Wokalnej im. Ady Sari – w maju 21.01.2025 14:46
- Białystok. 30 twórców ze stypendiami artystycznymi prezydenta miasta 21.01.2025 14:43
- Bydgoszcz. „Zemsta” na Dzikim Zachodzie. Teatr Polski zaprezentował plakat z kaktusem i rewolwerem 21.01.2025 14:09
- Katowice. Za tydzień premiera spektaklu „Mianujom mie Hanka” w Teatrze Telewizji 21.01.2025 13:56
- Katowice. Gala wręczenia Nagrody im. Kazimierza Kutza w Teatrze Śląskim – 16 lutego 21.01.2025 13:28
- Gdańsk. Najbliższe wydarzenia w Teatrze Wybrzeże 21.01.2025 12:26
- Bydgoszcz. Opera ku pokrzepieniu serc. Weekend z „Napojem miłosnym” w Operze Nova 21.01.2025 12:20
- Płock. Zmarł aktor Zbigniew Płoszaj 21.01.2025 12:09
Michał Chorosiński jako dyrektor Teatru Jaracza w Łodzi jest jak wioska potiomkinowska. Bryluje na popremierowych bankietach i konferencjach prasowych, ale w gabinecie przy ul. Jaracza raczej trudno go spotkać. Nic dziwnego, Bóg nie obdarzył go jeszcze darem bilokacji.
A robi tyle, że Brązowy Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" (2023) to stanowczo za mało.
Michał Chorosiński oblega Moskwę i siedzi w lombardzie
Po pierwsze – oblega Moskwę i obejmuje w dożywotnie władanie Podole jako wielki książę litewski Witold („Korona królów. Jagiellonowie" TVP) oraz jest gwiazdą „Lombardu. Życia pod zastaw" – „hitowego serialu telewizji Puls" (polecam obejrzenie filmiku "10 pytań do" – jak się okazuje, Chorosiński najbardziej lubi w sobie „nieprzewidywalność").
Niezmiennie od lat jest na etacie w Teatrze Polskim we Wrocławiu (wraz z żoną, Dominiką Figurską-Chorosińską z PiS). To tu zagrał niegdyś Dragqueen w „Tęczowej Trybunie 2012" Pawła Demirskiego i Moniki Strzępki. Ale od jakiegoś czasu jego udział we wrocławskich spektaklach jest wątły - ostatnia premiera z nim w obsadzie to „Czas na mnie" według Tadeusza Różewicza w reż. Jana Szurmieja (2021; Chorosiński grał Sprzątacza). Figuruje (nomen omen) wprawdzie w obsadzie spektakli „Mayday" (będzie grany w grudniu) i „Bracia Karamazow" (tu – jako „Polak-Oficer"), ale podawany jest w obsadzie z dublerami. We wrześniu i na początku października Polaka-Oficera grał Andrzej Olejnik.
Michał Chorosiński ma inne sprawy na głowie.
Został filarem hojnie dofinasowanego przez ministra Teatru Klasyki Polskiej. Jarosław Gajewski, p.o. dyrektora, podkreśla, że misją instytucji jest promowanie teatru narodowego. „W dziedzinie teatru tego rodzaju pracę wykonują Comédie-Française (dla Francji) czy The Royal Shakespeare Company (dla Wielkiej Brytanii). W Polsce taką pracę może wykonywać Teatr Klasyki Polskiej" – zapowiada dumnie na stronie TKP (można mieć wrażenie, że tak widzi misję Jaracza również jego dyrektor – była „Zemsta", były „Dziady", teraz będzie „Kartoteka").