Kiedyś dworce były zupełnie inne, to było jedyne miejsce, gdzie w nocy – gdy wszystko było już pozamykane – można było na przykład coś zjeść, a nawet kupić alkohol – mówi Jerzy Satanowski, kompozytor, reżyser, przyjaciel Teatru Atelier, który w Sopocie świętował jubileusz 50-lecia pracy artystycznej.
31.08.2022, 14:48
Wersja do druku