EN

22.02.2020 Wersja do druku

Domem dziecka jest ta planeta

Twórcom, także tym, którzy na scenie pojawili się dopiero na brawach (zasłużone owacje na stojąco!) należą się gratulacje nie tylko za wysoką jakość pracy artystycznej, lecz i za odwagę w podjęciu tematu - Jarosław Klebaniuk pisze w Teatrze dla Wszystkich o spektaklu "Zjemy wasze dzieci. Z cebulą" w reżyserii Doroty Bator, Grzegorza Grecasa, Ady Tabisz i Roberta Traczyka, pokazanym w Instytucie Grotowskiego we Wrocławiu w ramach projektu "Miesiąc na Faktach".

Każdy głos za racjonalnością i tolerancją w kraju, w którym zasoby jednej i drugiej wydają się ograniczone i malejące, uznać należy za ważny. A jeżeli jest to głos zaangażowany, donośny i operujący na wielu rejestrach, to warto szczególnie się weń wsłuchać. Za taki uznaliśmy z Elą widowisko zaprezentowane przez zespół ośmiorga młodych aktorów na scenie wrocławskiego Laboratorium. Mówienie o środowisku LGBT nie może być łatwe, gdy trwa nagonka niejednokrotnie wspierana przez instytucje państwa. Mówienie w sposób zniuansowany i bezkompromisowy jest tym bardziej cenne. Już na początku spektaklu zostaliśmy skonfrontowani z agresją wymierzoną przeciwko uczestnikom Marszu Równości w Białymstoku. Obraźliwe i wyrażające gotowość do fizycznej przemocy hasła skandowane przez aktorów zagłuszały wręcz relację uczestnika, choć ten mówił przez mikrofon, a pozostali krzyczeli bez wspomagania. Miało to pewną symboliczną wymowę. Z pierw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Domem dziecka jest ta planeta

Źródło:

Materiał własny

Teatr dla Wszystkich online

Autor:

Jarosław Klebaniuk

Data:

22.02.2020