EN

29.09.2006 Wersja do druku

Dolny Śląsk. Dramatu z dotacjami ciąg dalszy

Teatry w Legnicy, Wałbrzychu i w Jeleniej Górze nie mają pieniędzy na nowe przedstawienia. Minister kultury odrzucił prawie wszystkie ich wnioski o dofinansowanie. Dyrektorzy dolnośląskich scen zapowiadają: - Bez tych pieniędzy popadniemy w długi.

O wsparcie z budżetu ministerstwa zabiegały wszystkie trzy regionalne teatry. Pieniądze dostał tylko legnicki Teatr im. Modrzejewskiej - 100 tys. zł na przygotowanie trzech premier. Tymczasem jego dyrektor Jacek Głomb starał się o 730 tys. zł. Można uznać, że urzędnicy Ministerstwa Kultury i tak go dobrze potraktowali, bo żaden z wniosków dwóch pozostałych placówek nie został przyjęty. Bogdan Nauka, szef Teatru im. Norwida w Jeleniej Górze: - Nie mamy za co robić nowych spektakli. Danuta Marosz, dyrektor Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu: - Mieliśmy zamiar przygotować nową sztukę Przemysława Wojcieszka, napisaną specjalnie dla nas. Ale musieliśmy radykalnie zmienić plany na ten rok. Nauka i Głomb nie mają zamiaru rezygnować z premier. - Jeśli w repertuarze nie będzie nowych spektakli, ludzie przestaną przychodzić do teatru. Później będzie bardzo trudno namówić ich, by wrócili. Dalszą konsekwencją tego będzie dziura w budżecie teatru na ko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bez pieniędzy ministra teatry popadną w długi

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 228

Autor:

Tomasz Wysocki

Data:

29.09.2006

Wątki tematyczne