Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odrzuciło większość wniosków o dofinansowanie projektów Teatru im. Modrzejewskiej. - Zostaliśmy ukarani za sukcesy w momencie, w którym powinniśmy dostać największe wsparcie - mówi Jacek Głomb, dyrektor legnickiej sceny.
Na realizację nowych spektakli legnicka scena dostała zaledwie 100 tys. zł. Tymczasem od trzech lat wsparcie ze strony resortu kultury wynosiło od 600 do 900 tys. zł. Teatr otrzymywał je w ramach tzw. dotacji celowych na konkretne przedsięwzięcia. Zwykle realizowano za nie trzy, cztery przedstawienia w sezonie. W tym roku dyrektor Jacek Głomb przygotował wnioski na ogólną sumę 730 tys. zł. We wstępnych planach te pieniądze były przeznaczone na przygotowanie trzech spektakli: "Otella" Szekspira, "Wlotki.pl" Pawła Kamzy oraz "Osobistego Jezusa" Przemysława Wojcieszka. Ministerialni urzędnicy odrzucili pojedyncze projekty, na nowe spektakle przeznaczyli w sumie zaledwie 100 tys. zł. Nieco ponad sto tysięcy resort kultury dał na wyjazd legnickich artystów na pokazy za granicę. - Ostatni rok był najlepszy w historii teatru. Nasze przedstawienia: "Made in Poland" Wojcieszka i "Między Wenus a Ziemią" [na zdjęciu], zebrały kilkanaście nagród. Ponadto zrealizo