EN

12.12.2023, 16:12 Wersja do druku

Czarowny sen trwa i szczęśliwe gwiazdy nad Operą Nova. Koncert laureatów III Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Bogdana Paprockiego

Dopiero podczas uroczystego koncertu laureatów, 19 listopada 2023 roku, ujawniono nazwiska zwycięzców poszczególnych nagród regulaminowych i pozaregulaminowych. W kategorii głosów męskich zatriumfował baryton Adrian Janus. Laureatom III Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Bogdana Paprockiego przyznano w sumie 45 nagród.

fot. mat. organizatora

Organizatorami Konkursu były trzy instytucje: Opera Nova, Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy i Stowarzyszenie im. Bogdana Paprockiego. Jako pierwszy zabrał glos Maciej Figas, dyrektor Opera Nova, gdzie toczyły się zmagania wokalne uczestników. – Nie ukrywam satysfakcji, że spotykamy się dzisiaj w dniu, w którym mogą Państwo poznać laureatów – powiedział. – Wierzę głęboko, że nad Operą Nova w Bydgoszczy świecą szczęśliwe gwiazdy. I to nie jedna, tylko kilka. Jedną z nich jest nasz Bydgoski Festiwal Operowy. Drugą Operowe Forum Młodych. Dołączyła do nas skutecznie trzecia gwiazda, czyli Ogólnopolski Konkurs Wokalny im. Bogdana Paprockiego. Bardzo się z tego cieszę i myślę, że ranga tego miejsca stale rośnie.Prof. dr hab. Elżbieta Wtorkowska, rektor Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy mówiła o niezwykłym zbiegu okoliczności. Kilkanaście dni temu, z tego miejsca, z tej estrady przedstawiłam Państwu naszego doktora honoris causa, Maestrę Stefanię Toczyską. A dzisiaj mogę mówić o wspaniałym wydarzeniu, którego Akademia Muzyczna jest współorganizatorem. Wydarzeniu, które pokazuje, że piękna symbioza instytucji Miasta Bydgoszczy działa. Dziś, w tych pięknych okolicznościach możemy uhonorować wspaniałych, młodych polskich artystów, których niewątpliwie w niedalekiej przyszłości będziemy oklaskiwać na scenach polskich i zagranicznych.

Dyrektor Konkursu, Adam Zdunikowski powiedział, że czarowny sen trwa. To już trzecia edycja. Czuwa nad nami nasz mistrz, Kuba Paprocki (tak zwracali się do Bogdana Paprockiego przyjaciele). Bardzo Mu dziękuję. Ale teraz chciałbym podziękować tym, bez których ten konkurs nie miałby szans istnienia, Maciejowi Figasowi za pomoc i goszczenie nas w tych murach i Elżbiecie Wtorkowskiej, która wspomaga nas finansowo i logistycznie. Dziękuję wspaniałemu jury, którego mógłby nam pozazdrościć każdy konkurs na świecie. Dziękuję wszystkim uczestnikom, którzy siedzą dziś tam, po lewej stronie, ale także tym, którzy nie dostali się do finału. Dziękuję za ten cenny czas, mam nadzieję, że to będzie dobry czas wspominany przez Państwa.

Do finału przeszło 18 uczestników, 8 z nich otrzymało nagrody regulaminowe, o czym w znacznym stopniu zdecydowała matematyka. Podobnie jak na innych konkursach wokalnych, jurorzy oceniali uczestników przyznając punkty na skali, średnia z punktacji wskazywała laureatów, choć oczywiście wszystkie finalne decyzje były dyskutowane.

W kategorii głosów męskich pierwsze miejsce zajął baryton Adrian Janus, drugiego nie przyznano, trzecią nagrodą ex aequo uhonorowano Bartłomieja Kłosa (bas – baryton) i Filipa Rutkowskiego (bas). Nie przyznano pierwszej nagrody w kategorii głosów żeńskich, dwie drugie nagrody ex aequo otrzymały Marta Mazanek – Matuszewska (sopran) i Gabriela Celińska – Mysław (mezzosopran), trzecie miejsce otrzymała Ewa Menaszek (mezzosopran). Wyróżnienia otrzymały Aleksandra Łaska i Sylwia Ziółkowska. W koncercie finałowym wystąpił także Michał Jopek , otrzymując nagrodę Stowarzyszenia im. Bogdana Paprockiego dla najlepszego tenora. Dyrektorzy wszystkich teatrów operowych w Polsce przyznali też własne nagrody, chyba najcenniejsze dla uczestników, są nimi zaproszenia do występu w produkcjach operowych. Była też nagroda prywatna, za najlepszą kreację artystyczną, ufundowana przez pochodzącą z Hamburga melomankę i filantropkę Cläri Venzke, wyróżniła ona Martę Mazanek-Matuszewską i Adriana Janusa.Pełna lista wszystkich 45 nagród znajduje się tutaj.

Los okazał się dla mnie wyjątkowo szczodry. Dał mi 88 zdrowych i spokojnych lat życia, 63 szczęśliwe sezony artystyczne i 2 800 czarownych wieczorów na operowej scenie. To tak, jak gdybym przez ponad 7 lat, wieczór w wieczór bez dnia przerwy, stawał w świetle reflektorów przed moją kochaną, serdeczną, niezawodną i wyrozumiałą publicznością – wspominał Bogdan Paprocki, patron Konkursu w słowach przywołanych podczas koncertu przez prowadzących Galę.

Aneta Nurcek i Marcin Kuczer przygotowali także inne statystyki. Według ich analiz, w 3. edycji Konkursu, wśród 62 uczestników wystąpiło 39 kobiet i 23 mężczyzn. Na scenie w pierwszym etapie stanęło 32 sopranów, 9 mezzosopranów, 8 tenorów, 8 barytonów, 2 bas-barytonów i 5 basów. Pianiści konkursowi zagrali następującą liczbę utworów: Alicja Tarczykowska – 69 utworów, Aleksander Teliga 57, Radosław Zaworski 51 i Robert Marat – 48.

Aneta Nurcek i Marcin Kuczer prowadzili Koncert Laureatów nie tylko operując ciekawostkami, robili to z wyczuciem i błyskotliwym humorem. Zapowiadając występy poszczególnych laureatów nie streszczali treści opery, ale kontekst wykonywanych arii, z wyrafinowanym dowcipem mówiąc o operowych nikczemnikach i burzach uczuć. Była to pełna klasy i wspaniała konferansjerka.

Podczas części artystycznej wystąpiło dziewięcioro śpiewaków. Troje wyróżnionych zaśpiewało po jednej arii, laureaci nagród głównych powtórzyli repertuar z III etapu, wykonując po dwa utwory. Młodym śpiewakom towarzyszyli Maciej Figas i Piotr Wajrak, z wyczuciem dostosowując się do ich temp i wspaniale im partnerując.

Czuć było pełne odprężenie, właściwie zaśpiewali lepiej i bardziej swobodnie niż w etapie konkursowym. Filip Rutkowski zaprezentował arię Filipa z „Don Carlosa” tak, jakby była to modlitwa miłośnie odtrąconego mężczyzny. Bartłomiej Kłos bawił się Leporellem i Don Pasquale z jeszcze większą wokalną wolnością. Adrian Janus znowu zarówno w arii z „Napoju miłosnego”, jak i „Rymunda, księcia litewskiego” dowiódł nie tylko mosiężnego brzmienia, lecz także i belcanta. Ewa Menaszek refleksyjnie uwodziła Dalilą i zadumaną Jadwigą. Marta Mazanek – Matuszewska znów była bohaterską Hanną i niepoddającą się losowi Violettą, był to występ pełen popisu i brawury. Gabriela Celińska- Mysław skutecznie potrafiła zróżnicować nastrój i charakter zarówno w Dorabelli, jak i Charlottcie. Michał Jopek, Aleksandra Łaska oraz Sylwia Ziółkowska zaprezentowali repertuar polski, były to arie z „Halki’ i „Casanovy”.

Będę śledzić ich dalsze występy, ale nade wszystko bardzo trzymać za nich kciuki. Okazja nadarzy się już niebawem. W najbliższą niedzielę, 26 listopada 2023 roku w Filharmonii Narodowej w Warszawie odbędzie się „Sopranowy zawrót głowy”. To kolejny koncert organizowany w cyklu „Paprocki in Memoriam” przez Stowarzyszenie im. Bogdana Paprockiego. Zaproszono do niego jedna z laureatek Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Bogdana Paprockiego. Sylwia Ziółkowska zaśpiewa obok wspaniałych polskich sopranistek: Izabeli Matuły, Iwony Hossy, Edyty Piaseckiej, Gabrieli Legun i Anny Simińskiej.

ORFEO Fundacja im. Bogusława Kaczyńskiego miała zaszczyt być jednym z patronów medialnych tego przedsięwzięcia. Codzienne relacje pisane przeze mnie znajdują się tutaj.

Tytuł oryginalny

Czarowny sen trwa i szczęśliwe gwiazdy nad Operą Nova. Koncert laureatów III Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Bogdana Paprockiego

Źródło:

orfeo.com.pl
Link do źródła

Autor:

Tomasz Pasternak

Data publikacji oryginału:

22.12.2023