EN

22.07.2010 Wersja do druku

Co wam strzeliło do głowy z Palikotem?

- Może artyści nie powinni się w ogóle wypowiadać albo nie wypowiadać się w sprawach, które mogą dzielić - stwierdza w rozmowie z TOK FM Anna Szpytko, rzeczniczka prezydenta Poznania, który udzielił reprymendy szefowej Teatru Ósmego Dnia za poparcie udzielone Palikotowi. - Jak ktoś jest utrzymywany przez jakiegoś mecenasa, to powinien szanować jego pogląd - mówi Szpytko.

- Zostałam zaproszona do prezydenta w dzień, w którym wyjeżdżaliśmy na gościnne występy - relacjonowała w TOK FM Ewa Wójciak, dyrektorka Teatru Ósmego Dnia. - Nie zostałam poinformowana w jakiej sprawie. Pierwszy raz miałam okazję spotkać się osobiście z prezydentem za jego kadencji. Zaprosił mnie do gabinetu i zapytał wprost: co nam strzeliło do głowy, żeby podpisać poparcie dla Janusza Palikota? Wytłumaczyłam, że to było działanie wynikające z naszych przekonań. Potem okazało się, że on nie za bardzo tej argumentacji chciał słuchać. Powiedział, że nie powinnam była tego robić, bo teatr jest instytucją państwową - opowiadała Wójciak. Wszystko zaczęło się od Janusza Palikota, który domagał się sprawdzenia, czy prezydent Lech Kaczyński był pod wpływem alkoholu, w momencie wchodzenia na pokład samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem. Za Januszem Palikotem, którego wyrzucenia z partii zaczął domagać się europoseł PO Filip

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Co wam strzeliło do głowy z Palikotem, czyli jak wiceprezydent Poznania odpolitycznia Teatr Ósmego Dnia

Źródło:

Materiał nadesłany

www.tokfm.pl/26.07.

Autor:

psm

Data:

22.07.2010

Wątki tematyczne