EN

7.04.2023, 19:00 Wersja do druku

Chorzów. „Jesus Christ Superstar" ponownie w Teatrze Rozrywki

Kultowy musical wrócił wczoraj na deski chorzowskie koncertowej. Zobaczyć go można jeszcze dziś i jutro (w sobotę zaplanowano dwa pokazy).

Najsłynniejszy musical „Jesus Christ Superstar" w koncertowej wersji wybrzmi w czasie, kiedy wspominamy postać Jezusa i jego ostatnie dni na Ziemi.

Oto ostatnie dni życia Jezusa Chrystusa. Syn Boży naucza jeszcze, wiedząc jednak, że zbliża się czas odejścia. Jego uczniowie są przy nim, tak jak jest obok niego kochająca go Maria Magdalena. Judasz ma wątpliwości, czy Jezus nie bierze swoich marzeń za rzeczywistość. Pochylając się nad sakiewką ze srebrnikami, wciąż jeszcze się waha. Nie uniknie jednak przeznaczenia.

„Jesus Christ Superstar" stał się czymś więcej, niż jeszcze jednym musicalem. Przedstawienie stworzone przez dwóch młodych, zaledwie dwudziestokilkuletnich Brytyjczyków, okazało się na przełomie lat 60. i 70. XX wieku jednym z największych przebojów w historii teatru muzycznego, spektaklem na miarę rewolucji Dzieci Kwiatów. Webber i Rice zaproponowali hipisowską wersję Ewangelii - ilustrowaną muzyką rockową opowieść, w której Jezus Chrystus kreowany jest na pierwszego młodzieżowego idola w dziejach świata. Popularność musicalu, mimo zmieniających się mód i tendencji muzycznych - trwa do dzisiaj.

Prawie 170 tysięcy widzów

Musical „Jesus Christ Superstar" w Teatrze Rozrywki miał premierę w 2000 roku. Został zagrany 348 razy, a zobaczyło go prawie 169 000 widzów.

Janusz Radek za rolę Judasza od krytyków otrzymał Złotą Maskę, a od publiczności - Nagrodę na II Festiwalu Teatrów Muzycznych w Gdyni. Otworzyła mu też drogę do kariery muzycznej, którą kontynuuje do dziś. Zapytany, czy przez lata zmienił się jego stosunek do bohatera, kilka lat temu mówił: - Mój punkt wyjścia pozostaje ten sam. Myślę natomiast, że zmienił się odbiór spektaklu. Z misteryjnego na bardziej refleksyjny. A okazji do refleksji tu nie brakuje...

Marta Tadla (w roli Annasza) została uhonorowana Prywatną Nagrodą Prezydenta Gdyni na II Festiwalu Teatrów Muzycznych w Gdyni 2009.

Po raz ostatni został zaprezentowany 28 lutego 2019 roku. Na finałowy pokaz bilety sprzedały się jak ciepłe bułeczki, na długo przed spektaklem.

Powrót na deski Teatru Rozrywki to gratka dla fanów spektaklu, który na scenie tego teatru gościł przez 19 lat.

Od 6 do 8 kwietnia musical „Jesus Christ Superstar" w Teatrze Rozrywki zostanie zaprezentowany czterokrotnie (dwa pokazy zaplanowano w sobotę, 8 kwietnia).

Koncert wykonają niezapomniane gwiazdy, m.in. Maciej Balcar czy Janusz Radek, których kreacje Jezusa i Judasza mogliśmy podziwiać w spektaklu.

- Gram Jezusa dłużej niż śpiewam w Dżemie. Muszę wprawdzie podmalować brodę, bo pojawiły się siwe włosy. Przecież Jezus w żadnej ikonografii nie występował jako siwy facet. Ale radość cały czas jest taka sama, jak była na początku, przy tworzeniu tego spektaklu - tak w 2017 roku Maciej Balcar mówił w wywiadzie dla naszej gazety.

Na początku 2000 roku został zaproszony na przesłuchania i dostał rolę w „Jesus Christ Superstar", zaś rok później spotkał się z kolegami z zespołu Dżem.

- Udział w tym projekcie dał mi ogromną satysfakcję, bo „Jesus Christ Superstar" to temat, z którym związałem się już jako nastolatek. Zarówno tematycznie jak i muzycznie to było coś niezwykłego. Ideał sztuki muzycznej, musicalu, rock-opery. Zawsze marzyłem, żeby wziąć udział w tym spektaklu. Wyobrażałem sobie, że być może, kiedyś spotka mnie ta radość. Życie samo postanowiło zaskoczyć. Dostałem się do spektaklu i jeszcze przyciągnąłem do niego Janusza Radka, bo wówczas nie było wiadomo, kto zagra Judasza. Wypatrzyłem go w czasie jakiegoś koncertu w Warszawie. I przez 19 lat pięknie radziliśmy sobie na tej scenie - dodał.

Tytuł oryginalny

„Jesus Christ Superstar" ponownie w Teatrze Rozrywki.

Źródło:

„Polska Dziennik Zachodni” Nr 82

Autor:

Aleksandra Szatan

Data publikacji oryginału:

07.04.2023