Zapraszamy do Opery Nova w marcowe weekendy: na najbliższy proponujemy „Czarodziejski flet”, na kolejny (24, 25, 26.03) – balety Roberta Bondary do muzyki Karola Szymanowskiego (jedynie w Operze Nova „Stabat Mater" wystawiana jest w wersji scenicznej, z udziałem tancerzy).
fot. Marek Chełminiak
Gdyby Mozart napisał tylko „Czarodziejski flet”, wystarczyłoby, aby uznać go za geniusza. Ta opera to konglomerat stylów muzycznych oraz wolty akcji śledzi się z zapartym tchem. Libretto jest baśnią, moralitetem, komedią, opowieścią o odkrywaniu swej wierności, odwagi…
Na tę operę Opera Nova zaprasza w piątek, sobotę i niedzielę, (17, 18, 19 marca).
Rolę Paminy śpiewać będą: Julia Pruszak i Magdalena Chmielecka. Jako Tamino: Szymon Rona i Krzysztof Zimny. W roli Sarastra – Jacek Greszta i Łukasz Jakubczak. Partię Królowej Nocy wykona Maria Rozynek-Banaszak. Bartłomiej Kłos będzie ptasznikiem Papagenem, a Justyna Gęsicka Papageną. Orkiestrę Opery Nova poprowadzi Maciej Figas.
fot. Andrzej Makowski/mat. teatru
Od smutku do radości : jak połączyć misterium z góralskim weselem?
Przekonają się wszyscy, którzy 24 ,25, 26 marca wybiorą się do Opery Nova na spektakl baletowy złożony z dwóch baletów w choreografii Roberta Bondary do muzyki Karola Szymanowskiego: Stabat Mater i Harnasie. Przedstawienie wraca na afisz po 5 latach nieobecności, w przededniu Międzynarodowego Dnia Teatru.
Balety stworzone przez Bondarę w 2016 r. dla zespołu tancerzy Opery Nova niosą ogromny ładunek emocji i oddają żywioł melodii zawartej w muzyce jednego z największych polskich kompozytorów. Aktualnie choreograf ponownie spotka się z Zespołem ( także z nową obsadą), aby przypomnieć układ tańca.
„Stabat mater” na balet i orkiestrę, z udziałem śpiewaków to nastrojowy muzyczny obraz do średniowiecznego tekstu, misterium Matki opłakującej Syna. Pasyjny temat, zawsze i wszędzie uniwersalny, porusza szczególnie dziś, gdy w sąsiedztwie toczącej się obok nas wojny, odkrywamy jego aktualną wymowę. Jedynie w Operze Nova utwór ten wystawiany jest w wersji scenicznej, z udziałem tancerzy. Niezwykła uroda plastyczna przedstawienia jest wizją Julii Skrzyneckiej (scenografia) i Macieja Igielskiego (światła). Partie solowe w kolejnych dniach śpiewać będą: Magdalena Chmielecka, Magdalena Polkowska, Julia Pruszak, Aleksandra Gudzio, Łukasz Goliński
fot. Andrzej Makowski/mat. teatru
„Harnasie” na balet, głos tenorowy, chór i orkiestrę. Na powstanie tego baletu wpływ miały pobyty Szymanowskiego w Zakopanem i odkrycia polskiego folkloru podhalańskiego. Pomysł baletu skrystalizował się ostatecznie na weselu przyjaciół kompozytora: młoda dziewczyna w przededniu swego ślubu poznaje i zakochuje się w górskim rozbójniku. Na weselu dochodzi do przybycia bandy zbójników, wielkiej bijatyki ( oczywiście przekazanej tańcem !). Kogo wybierze Młoda: zostanie z rodziną, czy pójdzie za głosem serca – z Harnasiem w góry?. Partię tenorową wykonywać będą Szymon Rona i Krzysztof Zimny.
Chór przygotował Henryk Wierzchoń. Za pulpitem dyrygenckim stanie Maciej Figas.