EN

22.08.2024, 09:33 Wersja do druku

Chłopiec z marionetką, czyli pędzi, pędzi, rozbudzona teatrem, dziecięca wyobraźnia

Tego, co dzieje się na Scenie Letniej dla Dzieci im. Jadwigi Warnkówny w Brwinowie nie potrafimy nazwać inaczej, jak teatralnym cudem. Próbowaliśmy już uchwycić ten fenomen - śląc pod gościnny adres e-teatru relacje z wakacyjnego przeglądu teatralnego w małym podwarszawskim Brwinowie. Swoimi wrażeniami z przeglądu spektakli na Scenie Letniej dzieli się Waldemar Matuszewski.

fot. Mieczysław Klajnowski

Nie wszystko jednak, co dzieje się na scenie i tuż przy niej (dzieci chcą siedzieć jak najbliżej…), cała ta nieokiełznana elektryczność po obu stronach, ten wybuchowy przepływ energii, da się ująć w słowa. Skala uczestnictwa w spektaklach przekracza tutaj wszelką skalę.

Stowarzyszenie Teatr Na Pustej Podłodze pamięci Tadeusza Łomnickiego – inicjator i organizator (we współpracy z brwinowskim samorządem) Sceny, rozpoczynając trzy lata temu teatralny przegląd dla najmłodszych, zdawało sobie sprawę z tego, że wkracza na grunt delikatny i że konsekwencje tego działania mogą być nieprzewidywalne, ale nie wszystko przewidzieć mogło, bo ten teatralny narkotyk nie informował nikogo o swojej mocy.

Na program wszystkich czterech dotychczasowych odsłon przeglądu składają się w znakomitej większości spektakle lalkowe, wykonywane przez małe profesjonalne teatry prywatne z całej Polski – przez artystów-pasjonatów bez reszty oddanych swej sztuce i misji dzielenia się nią. Po każdym spektaklu, które z założenia mają charakter interaktywny, następuje teatralne wtajemniczenie – warsztaty dotyczące konstrukcji lalek i sztuki animacji, więc zbratanie z młodym widzem jest podwójne. I okazuje się, że młoda skorupka wręcz chłonie magię ożywiania tego, co na pierwszy rzut oka żywe nie jest i zdaje się, że ze spotkania na spotkanie na plenerowej scenie wzniesionej na brwinowskim targowisku rzeczywiście rośnie – jak na drożdżach! – „cudne pokolenie przyszłych bywalców teatru”.

Ostatnio do tej wybuchowej teatralnej mieszanki doszedł jeszcze jeden element ośmielający młodego widza do przekraczania granicy teatru – to „Piosenka lalkarza” Jana Wilkowskiego, której również poświęciliśmy już sporo miejsca, ale co robić, kiedy ten stary lalkarski hymn ma ponadczasową moc i wciąż pracuje. Zaczęło się skromnie – od pytania (wcale nie przepełnionego wiarą): czy znajdzie się na widowni śmiałek / śmiałkowie, którzy zmierzą się ze starą pieśnią (do podkładu muzycznego). Zadanie wcale nie proste. I oto już od kilku niedziel przed spektaklem ustawia się kolejka chętnych młodych wykonawców, a organizatorom nie pozostało nic innego (poza przygotowaniem nagród dla wykonawców), jak dedykować te liczne wykonania artystom-lalkarzom, którzy w tym czasie cierpliwie czekają z rozpoczęciem swej scenicznej opowieści. Tak też było ostatnio - przed „Skokiem na Księżyc” prezentowanym przez poznański TeatRyle Marioli i Marcina Ryl-Krystianowskich.

Kolejki chętnych do śpiewania wcale nie maleją, rośnie też kreatywność wykonawców. Dała ona o sobie znać kilka niedziel wcześniej: siedmioletnia Zuzia przygotowała - jako scenografię do swojego wykonania „Piosenki…”- kosz pełen lalek z nieodzownym (chwilowo zwiniętym; i nie szkodzi, że plażowym…) parawanem. W ostatnią niedzielę zaś pojawił się na scenie czteroletni wykonawca, z… marionetką, i z siostrą w duecie. Ledwie zdążyliśmy w relacji z poprzedniego przedstawienia na Scenie Letniej zapytać, dokąd ta pieśń nas jeszcze zaprowadzi (https://e-teatr.pl/lalkarska-piesn-nad-piesniami-dokad-prowadzi-50507), a  tu – mały chłopiec z marionetką, odświętnie wystrojony (bo przecież ma wystąpić na scenie), nie tylko przygotowany do śpiewu, ale jeszcze do tego animujący lalkę! Czego chcieć więcej?! Raduje się serce!

Może to i dobrze, że przed nami ostatni już w tej odsłonie Sceny Letniej spektakl – „Jaś i Małgosia” Teatru Akademia Wyobraźni Pawła Pawlika. Zamykajmy! Zamykajmy! Bo nie zdołamy doścignąć, rozbudzonej światem teatralnych lalek, dziecięcej wyobraźni.

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Waldemar Matuszewski

Data publikacji oryginału:

21.08.2024