Teatr Polski w sobotę wystawi sztukę bielskiego dramaturga Artura Pałygi, która nawiązuje do wydarzeń sprzed czterech lat w Afganistanie. Bielscy komandosi ostrzelali wówczas wioskę; zginęli ludzie.
- Prokuratura oskarżyła polskich żołnierzy o zbrodnię wojenną. Zakotłowało! Jedni za, drudzy przeciw! Rozgorzały dyskusje, co my w ogóle robimy w Afganistanie? Nangar Khel było jak terapia wstrząsowa. Chcemy czy nie chcemy, to jedno z najważniejszych zdarzeń w najnowszej historii Polski - powiedział twórca dramatu Pałyga. Bohaterowie dramatu w wojskowych mundurach - Bolek, Lolek i Pampalini - rekonstruują tragiczne wydarzenia. W obsadzie znalazły się także trzy role kobiet afgańskich. Całości przyglądają się Afganka Safia Rabati, a także jeden z polskich żołnierzy, który uczestniczył w wydarzeniach z 2007 roku - chorąży Andrzej Osiecki. Spektakl premierowy wystawiony zostanie 26 marca na Małej Scenie bielskiego Teatru Polskiego. W sierpniu 2007 roku polscy żołnierze ostrzelali afgańską wioskę. Zginęło sześć osób. Wśród rannych były kobiety i dzieci. W Polsce sprawa trafiła do sądu. Na ławie oskarżonych zasiada siedmiu wojs