18 maja rozpoczyna się XXVII Międzynarodowy Festiwal Sztuki Lalkarskiej. Festiwal - jubileuszowy, bo odbywający się 50 lat po pierwszym, zorganizowanym w 1966 roku przez Jerzego Zitzmana - zakończy się nietypowo. Na finał widzowie obejrzą nie spektakl, lecz retransmisję spektaklu "Czarodziejski flet" z nowojorskiej Metropolitan Opera.
"Czarodziejski flet" Mozarta w reżyserii Julie Taymor to przedstawienie absolutnie bajkowe, w którym - obok śpiewaków - grają olbrzymie animowane lalki. Taymor - wybitna reżyserka teatralna, filmowa i operowa, słynie ze skłonności do mieszania różnych dziedzin sztuki. Jej dzieła mają charakter ekspresyjnych wizji, inspirowanych literaturą, malarstwem, muzyką. Artystka często sama projektuje kostiumy do swoich spektakli. Jej fascynacja teatrem zaczęła się w dzieciństwie, potem Taymor uczyła się pantomimy, studiowała mity, tradycyjny teatr japoński i starożytne ceremonie indonezyjskie. Wielkim sukcesem reżyserskim Taymor był wystawiony na Broadwayu musical "Król lew" z udziałem lalek, za który otrzymała - jako pierwsza kobieta - nagrodę Tony Awards. Polscy widzowie znają jej adaptacje filmowe dramatów Szekspira - wstrząsającego "Tytusa Andronikusa" z Anthony'm Hopkinsem oraz "Burzę", w której Prospera zagrała Hellen Mirren. "Czarodziejski flet"